Wpis z mikrobloga

Cała ta afera z @WykopekBordo pokazała jedną ważną rzecz - że ludzie utożsamiający się z ruchem #przegryw są bardzo naiwni, mimo sporej ilości znaków wskazujących że „mesjasz” to szarlatan ochoczo finansowali jego działalność.

Dochodzę do wniosku że, bycie przegrywem to nie skutek ale przyczyna. Przegrywy są przegrywami nie dlatego że urodzili się z paskudną mordą, krzywymi zębami, albo wychowali się w patologii. Są przegrywami dlatego że są zbyt głupi / nieporadni / naiwni żeby coś zrobić z rzeczami które są w nich złe.

Tak zbyt głupi.

Gdyby przegrywy były mądrzejsze umiałyby pokierować swoje życie w taki sposób żeby swój przegryw zminimalizować. Jasne, że jak masz obleśną mordę, to nie będziesz obłapiał modelek Vitoria’s Secret. Choćbyś nie wiem ile proteinowych marsów zjadł, i choćbyś nie wiem ile płacił za fryzjera.

Ale możesz działać żeby być lepszym człowiekiem. Masz napady paniki, fobie społeczną albo depresję? Idziesz do psychiatry i na terapię (nie, postowanie na tagu nie jest terapią). Masz przemcelowe zęby, odkładasz kasę na ortodontę, który jakoś to wyprostuje. Nie umiesz zainteresować drugiego człowieka rozmową? Czytasz książki, i artykuły, rozwijasz swoją wiedzę i obycie.

Tak wiem, coachowe truizmy dla normików. Zawsze lepsze truizmy dla normików, niż kółko wzajemnej adoracji, w którym zdobywa się punkty reputacji za bycie bardziej toksycznym niż wszyscy dookoła.

#wykopekbordo #przegryw #wykopek #przemyslenia #niepopularnaopinia
  • 59
@duncanidaho2: Po pierwsze to przyczyny przegrywu mogą być różne, po drugie inteligencja (jak niemal każda ludzka cecha) jest uwarunkowana środowiskowo i genetycznie, urodziwszy się głąbem ciężko cokolwiek zmienić, a po trzecie to nawet nie wiem jak skomentować ten fragment:

Nie umiesz zainteresować drugiego człowieka rozmową? Czytasz książki, i artykuły, rozwijasz swoją wiedzę i obycie.


Wiara, że przegryw z mordą 0/10 stanie się nagle interesującym człowiekiem, bo będzie czytał książki jest tak
inflacja rynkowa w 2017-18 nie było problemu poznać a teraz wyglądam lepiej ¯_(ツ)_/¯


@Harmideron: inflacja? w czasach jak "julki" nie mogą wychodzić do klubów i pubów żeby poznawać atrakcyjnych facetów? Coś tu się nie trzyma kupy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Upraszczasz sprawę, to nie jest kwestia wyłącznie intelektu


@lazik_lesny: Oczywiście że upraszczam. Wykop to nie jest miejsce na dogłębną analizę.

Po pierwsze to przyczyny przegrywu mogą być różne


@AnimusAeger999: oczywiście że różne, ale jednak zawsze u źródeł leży całkowity brak umiejętności pracy nad swoimi wadami.

Wiara, że przegryw z mordą 0/10 stanie się nagle interesującym człowiekiem, bo będzie czytał książki jest naiwna i prostacka, że słów mi brak.


@AnimusAeger999:
@duncanidaho2: Oj faktycznie potrafisz wyczuć ludzi zazdroszczę, strima widziałem łącznie z 15 minut człowieka nie wyczułem żal mi się go zrobiło i dałem 3zł i teraz wojuje z nim. Nie wiem nie uważam się za strasznego przegrywa
Po za tym gdzie przegrywałeś pokaż te wpisy szybko przejrzałem normik od zawsze ¯_(ツ)


@Harmideron: to poczytaj te w których pisałem o toksycznym domu rodzinnym. O tym że przez całe dzieciństwo nie miałem co jeść.

gdzie ja wylewam żal


@Harmideron: a choćby tutaj

inflacja rynkowa w 2017-18 nie było problemu poznać a teraz wyglądam lepiej ¯_(ツ)/¯


( ͡° ͜ʖ ͡°)

I co zgłosiłeś już jeszcze
Oczywiście że upraszczam. Wykop to nie jest miejsce na dogłębną analizę.


@duncanidaho2: No to niestety przez to uproszczenie, spłycasz problem.
Ale żeby nie było. Ja nawet lubię dyskutować z normikami, tj. ich punkt widzenia poznawać. Nawet bym Ci w kilku punktach rację przyznał - trzeba być uczciwym.
Pisałeś m.in o nieporadności. Zupełnie tak, jakby ona się brała znikąd.
@duncanidaho2:

ale jednak zawsze u źródeł leży całkowity brak umiejętności pracy nad swoimi wadami.


To już naprawdę potężna gównoprawda, sam jestem dowodem na to: odkąd tylko jestem w stanie, robię co mogę, żeby poprawić swoją sytuację. Gdybym od początku miał #!$%@? na jakikolwiek rozwój, byłbym po prostu grubszy i głupszy, co w żaden sposób nie zmieniłoby mojej sytuacji życiowej - może nawet byłaby bardziej komfortowa
@duncanidaho2:

Ale jak nie umiesz wypowiedzieć się o niczym poza ulubionymi rpgami i tym co koledzy pisali na tagu to o czym chcesz rozmawiać z innym człowiekiem?


Tak z ciekawości: o czym ty potrafisz się wypowiedzieć? Jakie książki czytasz i jak często?
To już naprawdę potężna gównoprawda, sam jestem dowodem na to


@AnimusAeger999: no cóż, gdyby ktoś umiał pracować nad swoimi wadami, to by był w stanie je zminimalizować. Weźmy na tapet takiego przemcela, niby coś robił, ale tak naprawdę nie to co faktycznie było wadą.
@duncanidaho2:

Nie umiesz zainteresować drugiego człowieka rozmową? Czytasz książki, i artykuły, rozwijasz swoją wiedzę i obycie.


Nie wiem, jak obserwuję ludzi to ogromnym zainteresowaniem płci przeciwnej nie cieszą się tacy inteligenci. Najwięcej lasek czy ogółem znajomych/kolegów kręci się wokół osób, których jedynym celem jest nachlać się w weekend. Ile to razy widziałem jak bardziej interesujący okazywał się Oskarek opowiadający o tym jak się zerzygał w weekend niż jakiś koleś co to
#przegryw są bardzo naiwni, mimo sporej ilości znaków wskazujących że „mesjasz” to szarlatan ochoczo finansowali jego działalność.


@duncanidaho2: Jakie znaki widziales przed aferka? Komu dales znac?

Są przegrywami dlatego że są zbyt głupi / nieporadni / naiwni żeby coś zrobić z rzeczami które są w nich złe


@duncanidaho2: Nieporadni owszem, wiele osob jest tak wysmiewanych, ze nie da sie w takiej syt. byc pewnym siebie i "poradnym".
A ze ludzie
Tak z ciekawości: o czym ty potrafisz się wypowiedzieć? Jakie książki czytasz i jak często?


@AnimusAeger999: Ostatnio odświeżałem sobie Pratcheta (zawsze go bardzo lubiłem). Nadal sporo prasy czytam (Polityka, Newsweek, Estrada i Studio). Sporo się interesowałem fotografią, więc siłą rzeczy jestem w stanie opowiadać o interesujących zdjęciach o historiach różnych fotografów, technikach.
Spotykałem się z z kobietą, która zajmowała się filmem, więc wiem jak to działa od zaplecza.

Mam sporo hobby
Raczej z kobietami na poziomie jestem w stanie znaleźć wspólny temat.


@duncanidaho2: To Ci powiem na swoim przykładzie. Też czytam, ostatnio więcej. Jednak to wszystko psu na budę, bo zawsze miałem problem ze zwykłym zwerbalizowaniem tego. Kiedyś chodziło o zwykłą nieśmiałość, jakiś taki lęk, strach, ale to nie tylko to. Teraz, w dorosłym życiu, po prostu czuję pustkę we łbie w takich sytuacjach. Tak jakby myśli (z tych wszystkich książek) uciekały
@lazik_lesny: Wiesz co, szczerze to też nie jestem zadowolony z tego jak mówię. Ale jakoś dwa lata temu tak z czystej ciekawości zacząłem sobie właśnie strimować na twitchu. Nawet jeśli robię to dla 3-4 osób, to sprawia że jakoś rozwijam się uczę właśnie wypełniać taką krępującą ciszę.
Polecam.
Nie wiem, jak obserwuję ludzi to ogromnym zainteresowaniem płci przeciwnej nie cieszą się tacy inteligenci.


@Cyprok: 1. Tak, jak jesteś "oskarkiem" to masz łatwiej
2. Jak interesują cię osoby, którym to imponuje to fakt, opowiedzenie o książce którą ostatnio czytałeś, albo tym albumie tego mało znanego norweskiego zespołu, który ma tylko 200 polubień na fb, sprawi że popatrzą na ciebie z politowaniem.

Ja takimi osobami kompletnie się nie interesuję.
Prawda, ale minimalizacja w żaden sposób nie implikuje osiągnięcia poziomu, na którym te wady przestają mieć decydujący wpływ na dane kwestie.


@AnimusAeger999: Nie oczywiście że nie. Ale już sam proces, sprawia że stajesz się bardziej atrakcyjny. Fakt że się czymś interesujesz, masz jakąś ciekawą zajawkę spędzasz czas w jakiś fajny sposób - mówi dużo o człowieku.
@duncanidaho2: Zależy też z której płaszczyzny na to popatrzeć. Możesz być nawet dobrym kompanem do rozmowy z osobą ogarniętą, ale i tak nie zainteresujesz jej seksualnie i twoja wiedza na niewiele się zda. Może mam pecha i nigdzie nie znalazłem do tej pory nikogo, kogo by obchodziła jakaś tam wiedza czy nawet zwykła kulturalna rozmowa na poziomie. Gdzie bym nie spojrzał, wszędzie lepiej powodzi się krzykaczom, dynamiczniakom, takim co się przepychają,
dwa lata temu tak z czystej ciekawości zacząłem sobie właśnie strimować na twitchu. Nawet jeśli robię to dla 3-4 osób, to sprawia że jakoś rozwijam się uczę właśnie wypełniać taką krępującą ciszę.


@duncanidaho2: Dobrze, że o tym wspomniałeś. Heheszki heheszkami, ale ponoć (nie oglądałem) było kilka osób, które odważyły się zadzwonić na strimie WykopkaBordo. Ktoś tam dukał, ktoś się krępował. Niektórzy mu zaufali, chcieli się niejako przełamać. Dlatego taki żal i
@Cyprok: nie jestem właściwą osobą, żeby udzielać Ci rad. Ale jeśli jest tak jak mówisz, to wydaje mi się że dobrze zrobiłaby Ci niezbyt długa seria z dobrym psychoterapeutą, tak żeby pomóc Ci otworzyć się i być bardziej pewnym siebie.