Z racji tego że blackpill został niedawno obalony postanowiłem się przełamać i zagdadywać dziewczyny na mieście.Ostatnia moja nieudana próba rozmowy z kobietą była 2 lata temu i się poddałem,ale teraz mam energię bo to nie kwestia wyglądu( jestem brzydki ) tylko charakteru. Założyłem koszule i idę w miasto, postaram się być pozytywny uśmiechnięty i zagadać np " hejka co tam? "Później napisze rezultaty. #przegryw #blackpill #wychodzimyzprzegrywu
@MatiSnia: @AnanasNaPizzy: W centrum dużego miasta typu Poznań czy Warszawa, kamizelka pasuje, dodaje atrakcyjności. W prowincjonalnej, stutysięcznej mieścinie wychodzi się na dziwaka. Tutaj jednak polo, chino i harringtonka w zupełności wystarczą.
Zgól brodę, chyba, że promujesz się na drwala/hipstera. Zdecydowana większość kobiet woli ogolony ryj, nawet jeśli jesteś brzydki (jak ja). Mimo wszystko powodzenia! ( ͡°͜ʖ͡°)
@Dudleuss Pozwolę sobie skomentować, bo widzę,że prawie żadna kobieta nie wypowiedziała się. Kiedy obcy facet zagaduje entuzjastycznie na ulicy, to robi się podejrzanie, bo kobiety zazwyczaj odbierają go,że: 1. albo jest cwaniackim chadem, który ma niecne i nieszczere plany, 2. albo zbiera kasę na akcję charytatywną xD ( ͡°ʖ̯͡°) Taka jest trochę nasza polska mentalność, że złapanie kontaktu na ulicy jest rzadkością. Pewnie w innych krajach
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Dudleuss: XD
Komentarz usunięty przez autora
( ͡° ʖ̯ ͡°) Taka jest trochę nasza polska mentalność, że złapanie kontaktu na ulicy jest rzadkością. Pewnie w innych krajach