Wpis z mikrobloga

4252,5 - 1 = 4251,5

Co ja dzisiaj odwaliłem. :D #tylewygractyleprzegrac na dole tl;dr.

Mam zeszyt w którym notuję ciężary. Dzisiaj nogi, otworzyłem sobie zeszyt, i nakładam. Zrobiłem 2 powtórzenia, poczułem jakby mi ktoś ciężarówkę na plecy włożył. Przerwałem, wkurzyłem się, w myślach szukając przyczyn takiego spadku (miało być 8 powt.).Dzisiaj odnawiałem fotel bujany,i pomyślałem, że to przez stres, i nerwy na chińskie #!$%@? śruby, w których zjeżdża się gwnt od samego patrzenia na nie. Po robocie byłem wykończony. Zdjąłem 5kg, i zrobiłem te 8 w myślach mając "nie nadaję się do tego ;_;". Przyszła kolej na biceps. Przewróciłem stronę w zeszycie, a tam "podciąganie z obciążeniem". Kojarzycie już? Źle otworzyłem zeszyt,i wziąłem ciężar z martwego ciągu na przysiady. na początku 20kilogramów, a po zdjęciu 15. I #!$%@?ŁEM TO :D Wtedy uczucie zrezygnowania zmieniło się w uczucie triumfu. :D Ostatnio dołożyłem 5kg, i chciałem zrobić tym samym ciężarem. To tylko dowodzi, jak wiele jest w głowie.

TL;DR


#roknasilowni
  • 6
  • Odpowiedz
@doopchuck:

Wraz z mocą usuwania kont przyszła nadludzka siła.


Bo masz Kropkowe Błogosławieństwo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czas na innych mocy poznanie nadejdzie niebawem ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz