Aktywne Wpisy
deafpool +198
Karyna która mieszka pode mną co godzinę wychodzi na balkon żeby sobie zajarać. W moim mieszkaniu śmierdzi dymem papierosowym tak, że aż chce się rzygać. Najgorzej jest w takie dni jak ten, gdy prawie w ogóle nie ma wiatru. Smród zostaje w moich pomieszczeniach.
Dziś wylałem na podłogę balkonu litr wody, która nawilżyła Karyne.
Teraz będę "podlewał kwiatki" za każdym razem kiedy zacznie palić sobie na balkonie.
Acha i jeszcze jedno.
#
Dziś wylałem na podłogę balkonu litr wody, która nawilżyła Karyne.
Teraz będę "podlewał kwiatki" za każdym razem kiedy zacznie palić sobie na balkonie.
Acha i jeszcze jedno.
#
Goronco +397
#nieruchomosci
Chryste panie XDDDDDDDDDDDD
Chryste panie XDDDDDDDDDDDD
Mirki potrzebuje pomocy, Gothic 3 1.75, hotfix i LCTM, dotarłem wreszcie do Vengardu grając magiem lvl32, po rozmowie z Markusem nie zdąże wyjść nawet na dziedziniec a Buntownicy przy wejściu rzucają się na orka zwiadowce niedaleko i po chwili zbiega się ich cała chmara. Udało mi się wyrżnąć ich używając fal płomieni i kul ognistych i nawet utrzymać Markusa przy życiu. Niestety reszta paladynów i buntowników ginie w tym Georg, który jak wiem, zleca zadanie. Czy da się jakoś sprawić by te barany nie rzucały się do walki? Czy zwyczajnie użyć kodu i ożywić Georga tudzież reszte? Miał ktoś taki problem?