Wpis z mikrobloga

@Smortoon: Ale wiecie że tu chodzi głównie o to żeby chronić prywatność dzieci i żeby nie uczestniczyły i nie firmowały swoją twarzą tego pajacowania. To jest bardzo dobra rada, generalnie uważam że możliwie długo powinno się dbać o anonimowość swoich dzieci.
  • Odpowiedz
@Dr_Pociskator: @ProResHq: ogólnie uważam że nie powinno się wrzucać zdjęc swoich dzieci do internetu, w ogóle.
Jak beda chcialy bycc w internecie to same w wieku 10-12 lat sobie podejma taka decyzje, a nie ze 1 letnie dziecko jest przez matke wrzucane do sieci nago w wannie, mimo ze jakby wiedzialo i rozumialo o co chodzi, mogloby sobie tego nie zyczyc
  • Odpowiedz
Ale wiecie że tu chodzi głównie o to żeby chronić prywatność dzieci i żeby nie uczestniczyły i nie firmowały swoją twarzą tego pajacowania.


@Dr_Pociskator: Nie. Tu chodzi o hajs dla tindera. Dzieciaki poza kadrem = większe szanse na zadowolone użytkowniczki = hajs dla tindera i popularność apki. Tinder ma w dupie ochronę prywatności tak jak Facebook czy Instagram. Chcą, żeby naiwniacy myśleli, że mają szlachetne zamiary ale wcale tak nie jest.
  • Odpowiedz