Wpis z mikrobloga

#daszwiare Sprostowanie - w znalezisku tutaj napisałem, że Jozafat (czyli Budda) i Barlaam nadal znajdują się w Martyrologium Rzymskim, ale to nie jest prawda. Zostali z niego usunięci kilkaset lat później, po tym jak w XIX wieku wyszło na jaw, że ludzie ci nigdy nie istnieli i są bohaterami legendy stworzonej na bazie opowieści o Buddzie.

Zmyliło mnie to, że na stronie z której korzystałem tekst martyrologium był podany jako pochodzący z 2008 roku, ale to dotyczyło tekstu polskiego, bo łaciński był starszy.

Dziękuje @WyszkolonyKatol za zauważenie tego faktu i przepraszam za wprowadzenie w błąd.

Co jednak nie zmienia faktu, że katolicy (a prawosławni nadal) przez setki lat czcili wymyślonych na bazie legendy o Buddzie ludzi. Cała reszta tekstu jest zgodna z wiedzą podaną w encyklopediach z których korzystałem (na stronie w Źródłach).
  • 4
  • Odpowiedz
@niedoszly_andrzej:
Czcić, to można np rodziców.

Nie był kanonizowany, więc nikt nawet się nie modlił za jego wstawiennictwem

Przypominam, że mowa o księdze z jednozdaniowym opisem 65000 postaci, której prawie nikt oprócz kapłanów nie czyta
  • Odpowiedz
@WyszkolonyKatol: wspomnienie liturgiczne swietych to co innego niż cześć dla matki i ojca.

A księga wgle nie jest wazna, powolalem się na nia żeby pokazać że kler też dał się nabrać.

A barlaam i jozafat byli znani przede wszystkim z hqgiografii a nie martyrologium Zlota Legenda byla np. popularna i czytana nie tylko przez kler.

Podsumowując - barlaam i jozafat byli uważani przez katolików za swietych dopoki nie wyszlo na jaw,
  • Odpowiedz
@niedoszly_andrzej:
Całe księgi były usuwane, istniało sporo apokryfów. Dogmat o nieomylności papieża wprowadziliśmy dopiero w 19 wieku.

Jest też różnica między czcić Buddę, a wspominać kolesia, który rzekomo ewangelizował Indie
  • Odpowiedz
@WyszkolonyKatol: no to hiperbola. Podobn8e zatytułowane były teksty które czytałem zbierając materiały do odcinka i postanowiłem iść ich slqdem.

Zasadniczo tekst opisuje jak na bazie legendy o buddzie powstała legenda chrzescijanska a chrzescijanie dali się nabrać. I tyleʕʔ.

BTW. Papież był wg kk zawsze nieomylny, dogmat sprawił tylko, że nie można już w to nie wierzyć.
  • Odpowiedz