Wpis z mikrobloga

Byłem głąbem z polskiego. Ze sprawdzianu z jakichś dziadów czy innego Mickiewicza ledwo dostałem 2. Nie umiałem i do tej pory nie umiem interpretować wierszy ani obrazów.

Na maturę z polskiego uczyłem się w majówkę od 1 maja powtarzając tylko treść lektur, a przeczytałem je wszystkie oprócz chyba dwóch.

Wynik z polskiego podstawowego - 89%
Jak to zobaczyłem, to autentycznie myślałem ze mi pokazali wynik kogoś innego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie chciałem sprawdzać jak mi poszło logując się na stronie CKE, bo wiem ze wtedy bym nie zasnął, dlatego poszedłem spać a o wszystkim dowiedziałem się w sekretariacie w szkole. Traf chciał ze przy mnje była akurat wychowawczyni- polonistka. Jej mina jak usłyszała ode mnie wynik była bezcenna XDD

Wierzcie w siebie Mirki, gorzej nie będzie. Zycze wam powodzenia
#matura 2016 here
  • 5