Wpis z mikrobloga

Witam wykopowiczów! Od pewnego czasu rodziła się we mnie myśl pomocy osobom samotnym, chcącym spróbować wyjść do ludzi itp. Zastanawiałem się jak to zrealizować i chyba coś wymyśliłem. Moim światem i odskocznią jest wspinaczka, dokładniej wspinaczka skałkowa. Jeśli są osoby zainteresowane zostawcie komentarz lub napiszcie do mnie prywatnie. Chętnie pomogę wam i odpowiem na podstawowe pytania, skąd czerpać wiedzę na początku, gdzie zacząć, ile to kosztuje, czy to jest bezpieczne itp. Od razu chcę zaznaczyć, że nie jestem instruktorem, a moim celem jest pomoc osobom, które być może tego potrzebują.

Jeśli pytań będzie dużo, postaram się je zebrać i odpowiedzieć na nie zbiorczo w kolejnym poście.

Zapraszam wszystkich, lecz szczególnie osoby z okolicy #krakow ponieważ jest on najbliżej skał!
#wspinaczka #zdrowie
  • 13
  • Odpowiedz
@xarexas: imho lepiej zacząć na zamkniętych ściankach wspinaczkowych, gdzie ściany są przystosowane pod początkujące osoby. Mówię tu nawet o bulderingu i trawersowaniu jakichś gotowych ścianek, gdzie są wszędzie materace. Tam też można grupowo wchodzić i spędzać miło czas, bez względu na pogodę i przez cały rok.
  • Odpowiedz
@xarexas: co fajnego jest we wspinaniu, pytam poważnie bo próbowałemxściankę, ale w ogóle mnie to nie rajcowało, próbowałem w skałkach i też nie złapałem bakcyla myślałem, że może w lodzie, ale też nie. Moja żona się wspina regularnie, mam znajomych, którzy robią naprawdę konkretne drogi, ale mnie jakoś to nigdy nie wciągneło i zastanawiam się co w tym jest takiego co was motywuje. Oni mowią, że wyzwanie, adrenalina, ale ja tego
  • Odpowiedz
@sztandar: Spędzanie czasu z ludźmi, których kręci dokładnie to samo, doświadczanie przyrody, samorozwój, cel i zaangażowanie, chęć sprawdzenia siebie, sport, odskocznia od życia codziennego - myślę, że dla każdego to będzie troszeczkę coś innego. Uważam, że często można nazwać to również pasją.
  • Odpowiedz
@sztandar: Zależy co robisz, chcesz robić we wspinaniu. Jest tyle poziomów wtajemniczenia, że adrenalinę znajdziesz na pewno - nawet taką kiedy ryzykujesz życiem. Chyba, że masz równie znieczulony mózg co Hannold. Ruszy i ciebie jeśli na tym ci zależy, ale do wspinania jest spory stopień wejścia, co na początku drażni. Tzn. trzeba mocno wzmacniać palce (przyzwyczajać je do wspinania, szczególnie jak uprawiałeś inne sporty i jesteś wytrenowany), bo inaczej szybko kontuzje
  • Odpowiedz
@Aiden7: wow dzięki nie spodziewałem się tak merytorycznego wpisu na wykopie. A powiedz mi jeszcze jedno byłem w sobotę się wspinać i widziałem gościa, który wspina się solo, ale tak jakby za pomocą takich małych drabinek, które zawieszał i na nich zawisał po czym instalował kolejną. I tak za pomocą dwoch drabinek pokonywaścianę. Kojarzysz co to za odmiana i gdzie się tego używa.
  • Odpowiedz
@sztandar: Są bardzo różne techniki asekuracji solowej.


Co do asekuracji solo, czyli tego o co pytasz to zerknij sobie na Łukasz Dudek Pan Aroma. Temat z okładek światowych, wspinaczkowych magazynów - jeden z najlepszych polskich wspinaczy poprowadził trudną 550m drogą asekurując się samemu. Są fotki profesjonalnego fotografa Piotrka Deski oraz opis całej sytuacji.

Ogólnie asekurowanie samego siebie jest dość rozległym tematem, bo to jest kwestia przemyślenia tego jak to ma działać,
  • Odpowiedz