Aktywne Wpisy
![Kryspin013](https://wykop.pl/cdn/c0834752/9706540dad0a488c82ae86e6ea9c05672897c0498cd133f6c557a816bdb01e37,q60.png)
Kryspin013 +212
Kiedy twoją jedyną cechą osobowości jest błona dziewicza...
#najka #bekazprawakow #neuropa #heheszki #bekazkatoli
#najka #bekazprawakow #neuropa #heheszki #bekazkatoli
![Kryspin013 - Kiedy twoją jedyną cechą osobowości jest błona dziewicza...
#najka #bek...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/70ffd69417bd798cfa8492ab08b796a7a27749b4d67d5a9fc0f3d999269fe9fa,w150.jpg?author=Kryspin013&auth=dc89f30ebd9e1cc3cde2039a698e066a)
źródło: b8bcIyR4HL5HVAC-
Pobierz![Dzieci_z_Choroszczy](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Dzieci_z_Choroszczy_ilYMkMUfDb,q60.jpg)
Dzieci_z_Choroszczy +103
Wyobraźcie sobie że istnieją "ludzie", którzy zadłużają się na 30 lat żeby mieszkać w czymś takim...
Przecież to wygląda jak KL Birkenau 😐
#patologiazewsi #bekazpodludzi #chowklatkowy #patodeweloperka #obozykoncentracyjne #mieszkaniedeweloperskie #chlew
Przecież to wygląda jak KL Birkenau 😐
#patologiazewsi #bekazpodludzi #chowklatkowy #patodeweloperka #obozykoncentracyjne #mieszkaniedeweloperskie #chlew
![DziecizChoroszczy - Wyobraźcie sobie że istnieją "ludzie", którzy zadłużają się na 30...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/f52e717e7b7eeebf96b60fb76a7317ab7f2115dc048d327a5311719bd0f06f4c,w150.png)
źródło: temp_file8298901054595030969
Pobierz
Jestem bezdusznym #!$%@?.
Ludzie umierają a mnie to nie obchodzi.
Jestem totalnie ale to #!$%@? totalnie niewrażliwy na śmierć ludzką. Nie na cierpienie przed śmiercią (np. nie jestem w stanie często oglądać LiveLeak'a czy jakiegoś sadistica) ale sama śmierć, sam fakt odejścia kogoś jest dla mnie na poziomie 0 emocji.
Mam tak od czasu gdy w 2007 roku zmarli moi dziadkowie. Niedawno zmarł mi ojciec, nawet mi łza nie poleciała. Wciskam se kity, że tam jest lepiej, że już nie cierpi. W sumie ciężko mi było patrzeć na jego cierpienie pod koniec życia...
Wczoraj umarł na COVID pracownik z naszej firmy. Baby się poryczały a ja tak siedzę i patrzę.... i nic.
Także cierpienie mnie mega rusza. Np. gdy widzę potrąconego kota, takiego we w miarę jednym kawałku to zatrzymuje się i sprawdzam czy może jeszcze żyje. Jeszcze żaden nie żył. Gdy nie żyją to odkładam gdzieś na bok, w krzaki i odjeżdżam ale gdyby żył to z pewnością bym jechał do weta. Choćby po to, by uśpić ale by nie konał godzinami, bo mnie to rusza.
Tak samo cierpiący ludzie mnie ruszają. Jak ktoś np. ma wypadek czy coś, to nie mogę na to patrzeć i bez wahania pomogę. Nawet bezdomniaki mnie trochę ruszają, chociaż większość z nich jest gdzie jest na własne życzenie.
Ale śmierć? Nie lubię patrzeć na zwłoki. Często mają cierpienie na twarzy. Ale sam fakt, informacja, wieść o śmierci mnie w ogóle nie zasmuca. W ogóle. Dziwnie się z tym czuje na wszelkich pogrzebach, gdy ludzie cierpią, płaczą a ja tego nie rozumiem. Stoję i patrzę na nich obojętnie. Bo w sumie czemu mam cierpieć? Ta osoba już jest "po tamtej stronie" i już nic jej nie dolega. Nie boli, nie męczy.
Tak samo mam jeśli chodzi o moją śmierć. Mimo, że dopiero ok. 30-tki u mnie to jakoś tak raczej boję się cierpienia niż samego przejścia na drugą stronę. Raczej boję sie, że urwie mi nogę, czy nadzieję się na jakiś bolec i będę się męczył. To niefajne.
Jedynie myśl o śmierci żony jakoś tak mnie rusza i podejrzewam, że bym nie był w stanie tego ogarnąć w głowie.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6087b882df02be000aefecac
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Z tego co piszesz to nie. Jedynie do śmierci, a raczej reakcji na nią, masz inne podejście niż w naszej kulturze się utrwaliło. Ogólnie jednak wydajesz się empatycznym człowiekiem :)
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
źródło: comment_1619554873U0EbW7TVUcV2z5jdbcBiXW.jpg
Pobierz@AnonimoweMirkoWyznania: nie ma z czego być dumnym.
Nie martw się, to można leczyć w zakładzie karnym.
Komentarz usunięty przez moderatora
@octave25: @radio_dalmacija: socjopatia to trochę co innego
@Kerrigan: Dobrze się czujesz? OP nic nie pisze o wyrządzaniu komukolwiek krzywdy, a Ty byś go już wsadzała do zakładu karnego.
@OP Ja mam tak, że dopóki coś da się zrobić żeby komuś w jakiś sposób pomóc, to to robię. Jak ktoś mi bliski np. jest chory i potrzebuje opieki, to mu ją zapewnię. Natomiast w przypadku czyjejś śmierci już nic zrobić
W sumie to uważam, że to całkiem dobre podejście. Cierpienie potrafi być straszne. Śmierć sama w sobie straszna nie jest.
Jeśli bliska osoba płacze, mówisz ze ma się wziąć w garść, czy może tez jest Ci smutno?
U mnie zdiagnozowano deprawację emocjonalną i mam bardzo podobnie ze względu na smierć ojca w dzieciństwie a następnie podejście mamy do każdego płaczu czy jakiejkolwiek „złej emocji”.
Teraz pracuje nad tym, ale muszę przyznać ze to dla mnie
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua