Wpis z mikrobloga

9/28 – Skopiec 719 m n.p.m. (Góry Kaczawskie)
Data: 17.11.2020
Trasa: Trzcińsko, stacja kolejowa (szlak niebieski) -> Radomierz (szlak niebieski/czarny) -> Radomierz, rozejście szlaków (szlak niebieski) -> Pod Skopcem (szlak niebieski) -> Skopiec (szlak niebieski) -> Pod Skopcem (szlak niebieski) -> Radomierz, rozejście szlaków (szlak czarny) -> Przełęcz Radomierska (szlak czarny) -> rozejście szlaków pod Różanką (szlak zielony) -> Janowice Wielkie, kościół (szlak zielony/żółty) -> Janowice Wielkie, dworzec PKP (szlak zielony/żółty).
Długość trasy: 23,4 km
Suma podejść: 709 m

Kolejny szczyt (po Chełmcu i Kłodzkiej Górze), który po latach okazał się być niższy niż w rzeczywistości i nie powinien znaleźć się w zestawieniu #kgp, jednak formalnie dalej w nim figuruje. Start trasy ze stacji PKP w Trzcińsku okazał się być trochę pechowy, bo pomimo prognozowanej niezłej pogody zastałem na miejscu deszcz. Były to na szczęście tylko lokalne opady które trwały krótko i nie dały się specjalnie we znaki. Nadmienię, że idąc ze stacji niebieskim szlakiem w przeciwną stronę można dostać się w pobliże niewielkiego masywu Gór Sokolich, gdzie znajdują się bardzo atrakcyjne formacje skalne w okolicach Sokolika i Krzyżnej Góry.

Początkowe 7 km trasy to prosty, dość równinny i niezbyt zapadający w pamięć teren w okolicach wsi Radomierz i drogi krajowej w stronę Jeleniej Góry. Trasa rozkręca się dopiero w okolicach wsi Komarno. Tam na niebieskim szlaku* zaczyna się ponad trzykilometrowe podejście w pobliżu dużego gospodarstwa agroturystycznego, prowadzące częściowo przez asfaltową, a częściowo szutrowo-błotnistą drogę. Właśnie ten fragment trasy to dobra okazja, by podziwiać okolicę (na zdjęciu) – Góry Ołowiane przynależące do Gór Kaczawskich, część Rudaw Janowickich, momentami przebijało się też przez chmury miasto Jelenia Góra. Bardzo charakterystycznym punktem w pobliżu szczytu jest położony kilkaset metrów dalej maszt radiowy z nadajnikiem sieci komórkowej, znajdujący się na pobliskim Barańcu (takiego zasięgu w górach chyba nigdy nie miałem!) Same okolice Skopca są mocno zalesione i niewiele z nich widać, poza niewielką przecinką w lesie jakieś 100 metrów na północ od szczytu. Po zaliczonym szczycie, korzystając z poprawiającej się pogody, wróciłem do Radomierza, tam na rozejściu odbiłem czarnym szlakiem w stronę Różanki (628 m n.p.m.). Przed 1945 r. było to bardzo znane miejsce ze względu na obecność dużego schroniska pod szczytem, tzw. Rosenbaude. Obecnie ze schroniska zostały słabo widoczne, zarośnięte ruiny, niemniej jednak widok ze szczytowych skałek (na zdjęciu w komentarzach) Różanki dalej może się podobać. Po zejściu ze szczytu udałem się zielonym szlakiem w stronę dworca kolejowego w Janowicach Wielkich.

*Bardziej popularna (głównie wśród zmotoryzowanych) i jednocześnie łatwiejsza droga na Skopiec to żółty szlak z Komarna, przy którym można znaleźć nietypową rzeźbę – tzw. Buty Turystów

#koronagorpolski #gorykaczawskie #gory #sudety
WR9100 - 9/28 – Skopiec 719 m n.p.m. (Góry Kaczawskie)
Data: 17.11.2020
Trasa: Trzc...

źródło: comment_1619241941E9NSdayw6hRxdQowiSYN5O.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz