Wpis z mikrobloga

@lkg1: czyli wrócimy do sytuacji, w której:
1. Wychodzimy z domu i wsadzamy do kieszeni maseczkę
2. Higieniczną maseczkę, która już nachlonela wszystkim z naszej kieszeni zakładamy na twarz przed wejściem do sklepu
3. Robimy zakupy, lądujemy, dodykamy produktów
4. Wychodzimy ze sklepu i brudnymi łapami ściągamy i wsadzamy maseczkę do kieszeni
5. Idziemy do kolejnego sklepu i schemat się powtarza.

Wiem, że część osób robi tak i teraz, ale miejmy