Wpis z mikrobloga

@najlepszy20: Całkowicie szczerze nie rozumiem ja to możliwe - w sensie, patrząc na to w której lidze gra jedna a druga drużyna, to powinno być tam mega lanie, podobna sytuacja była bodajże z OM Milika. Może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi z tym pucharem Francji? Głównie siedze w siatkówce i tam żeby drużyna z drugiej ligi, ba, nawet z połowy pierwszej ligi mogła walczyć z dołem pls to ta lepszą
@SuperGosc11 w siatkówce musisz trzymać formę przez praktycznie cały mecz, każdy punkt się liczy i przybliża cię do zwycięstwa lub od niego oddala. W pilce nożnej możesz mieć raz farta, że przeciwnik strzeli samobója albo dostaniesz karnego i wygrywasz sobie 1-0 z drużyną 3 półki wyżej od Ciebie, bo mieli gorszy dzień i nie wykorzystali żadnej z 26 sytuacji bramkowych.
Po prostu inna specyfika punktacji.
@BorowikSzlachetny: Jasne, ja akurat podałem przykład siatkówki, bo ten sport jest mi bliski i łatwo mi się do tego odnieść, ale nie ukrywam, jest to dla mnie fenomenem, że drużyna notowana dużo niżej może sprawić takie niespodzianki:)