Wpis z mikrobloga

@aleksander-sailor: Jestem ekspresjonistą i poprzez swoją twórczość wylewam to co we mnie siedzi. Miałem #!$%@? dzień i tak powstała ta praca. Ruchy były szybkie i na tym to polega. Rozumiem, że nie musi się podobać bo tak działa świat i nigdy wszystkim się nie przypasuje. Konstruktywna krytyka pomaga, ale bycie niemiłym to inna sprawa.
  • Odpowiedz
@Nikas: ok, spoko, po prostu zawsze mnie ciekawilo czemu wspolczesni artysci zupelnie nie zajmuja sie sztuka ktora zdobi sciany muzeów i osiąga zawrotne kwoty tylko tworzą coś co w trzeciej rzeszy wisialo nad wystawie "sztuki zdegenerowanej"
  • Odpowiedz
@Nikas: No ale to mi wlasnie chodzi - dlaczego WSZYSCY wspolczesni artysci wzoruja sie na ludziach ktorzy tworzyli antyakademickie dzieła które starały się treścia nadrobic formę? To jest wlasnie definicja degeneracji, czemu nie moze to być piękne i głebokie, tylko zawsze musi byc prymitywne i "głębokie"? Dlaczego nikt nie kopiuje ideałów, tylko te maszkarony?
  • Odpowiedz
@aleksander-sailor: Bo ciebie interesuje malarstwo klasyczne i realizm, a mnie nie. Dla mnie najważniejsze jest unikalne spojrzenie na świat danej jednostki która wyraża się w sposób tylko i wyłącznie dla siebie wyjątkowy, a nie jak wyrazić może się tysiące innych osób. I to jest dla mnie ważne. I nie ma czegoś takiego jak wszyscy współcześni artyści tworzą w taki sposób. Jeśli tak piszesz, to chyba jednak nie bardzo znasz rynek.
  • Odpowiedz
@Nikas: Znasz jakis wspolczesnych artystów akademickich, romantycznych, realistycznych? Bo ja zero. Za to jak szukaliśmy malarza żeby wykonał portret to sami prymitywiści.

Dla mnie najważniejsze jest unikalne spojrzenie na świat danej jednostki która wyraża się w sposób tylko i wyłącznie dla siebie wyjątkowy, a nie jak wyrazić może się tysiące innych osób

Ale jest dokladnie odwrotnie - nabazgrać losowe linie potrafi dokładnie każdy, nie ma w tym nic unikalnego czy wyjątkowego.
  • Odpowiedz
@aleksander-sailor: Tak, na grupach artystycznych jest ich sporo. I tutaj wracamy do początku rozmowy - ty mówisz, że lubisz to i to i dlaczego ktoś ma lubić coś innego bo ty uważasz to za słabe. Myślę, że ta rozmowa nie ma sensu. Nie dogadamy się tutaj ani trochę. Pozdr.
  • Odpowiedz