Wpis z mikrobloga

@MP0WER:
Opony są tragiczne w tym rowerze i będą zarówno niewygodne jak i niebezpieczne ¯\_(ツ)_/¯
Hamulce również, pozycja za kierownicą mało miejsca, konieczność puszczania kierownicy żeby zmienić przerzutkę też nie pomaga.
Serio, ten rower do miasta zwyczajnie jest złym pomysłem.
@kuraku: @diarrhoea: Ja na rowerze jezdze glownie #!$%@? na dluzszych miejskich odcinkach na sciezak rowerowych, ew. trasy podmiejskie czasem lasy. Nie jezdze nim nai do pracy ani na zakupy, od tego mam auto co #!$%@?. Ale chcialbym wygodnie ruszac majac przerzutki pod reka... Chcialbym wlasnie rower do #!$%@?. Wczesniej mialem gorski, teraz bym chcial cos lzszejszego i szybsego na 185 cm
@MP0WER:
No niestety ale ten rower, w mojej ocenie do czegoś takiego się za bardzo nie nadaje. W mieście nie da się uniknąć krawężników a szosa nie jest najlepsza do ich pokonywania. Więc trzeba często mocno zwalniać a czasem i schodzić z roweru (ew. wskakiwać, ale to też jest taki-sobie pomysł).
W mieście dużo hamujesz, te hamulce niestety nie gwarantują skutecznego hamowania, dodatkowo jak każde szczęki są dość "wrażliwe" na wodę
@diarrhoea: Wiesz, ja nie jezdze wlasnie strikte po miescie i centrum ale wlasnie musze sie pierw przebic przez miasto by sie wydostac z niego lub jezdze po sciezkach rowerowych co prrowadza przez miasto na ktorych sa przejscia dla pieszych.
@diarrhoea: co wy macie do tych szczek i skuteczności na mokrym/błocie? Rozumiem że nie jest tak fajnie jak na tarczach ale żeby to miało jakikolwiek znaczenie w mieście. Przez 20 lat na szczękowych intensywnej jazdy nigdy nie odczułem znacznego pogorszenia na mokrym/błocie. Nie licząc raz zamarzniętych obręczy w zimie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@matetaket: No ja w szosie mam szczęki i niestety odczuwam różnicę + skuteczność hamowania na tarczach jest po prostu inna :)
A biorąc pod uwagę jak cięzko się jeździ po mieście odkąd rowery stały się aż tak popularne, to trochę żałuję, że poszedłem w szczęki w szosie
@MP0WER: mam odmienne zdanie niż diarrhoea. Przerzutka na kierownicy to na pewno nie jest zaleta, ale to nie jest bloker. Pierwsza zmiana przełożenia od ruszenia idzie najczęściej jak masz już stabilny tor jazdy.
Baranek jest dość wąski, żeby łatwo przeciskać się w korku pomiędzy lusterkami, chociaż nie forsuję, że to kierownica dla każdego.
Hamulce szału nie robią, ale zatrzymają cię tam gdzie trzeba. Po prostu trochę wcześniej zaczynasz hamować i trochę
wygodnie sie jezdzi po miescie tribanem rc 100?

troche sie obawiam o zmiane biegow bo jest ona na kierownicy...


@MP0WER:
Wygodnie, jeżdżę nim jakieś dwa lata i nie ma żadnego problemu. Szczerze mówiąc, to jeździ mi się nim wygodniej niż np. MTB.
Przerzutki na kierownicy to żaden problem, po kilku zmianach się przyzwyczaiłem i nie zwracam już na to uwagi.

Ten Tribanek śmiga aż miło, bierz i testuj. Najwyżej później sprzedasz,