Wpis z mikrobloga

  • 10
@robertx wziąłem go ze schroniska, nie znałem jego przeszłości ale był przestraszony, bal się ludzi. Nigdy nawet nie szczeknął na mnie, zawsze gdy przychodziłem jedynie wskakiwal na mnie i się przytulał, tylko jego obecność pomagała mi w ciężkich chwilach, bałem się ze kiedyś nadejdzie ten dzień, i nadszedł..
  • Odpowiedz