Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 30
Już dwie dekady minęły dwudziestego pierwszego wieku i nadal nie wprowadzono du użycia budek samobójczych z Futuramy. Powiem wam jakby to zrobiły rządy światowe zrewolucjonizowało by to nasze społeczeństwo do jakiś śmielszych posunięć w nuce. Czemu zmusza się tych co nie chcą żyć czy nie wiedzą jak żyć, co zrobić z swoim życiem do tej agonii życia?
Przykład moja osoba, odkąd pamiętam nie miałem żadnych ambicji i nie wiedziałem co chce w życiu robić. Zrobiłem liceum bo tak chcieli rodzice, zrobiłem studia bo tak oni chcieli. Poszedłem do pracy w korporacji i okazało się, że nie nadaję się bo nie mam ambicji jestem wycofany, zamknięty wyłączony. Relacji w pracy też nie mogłem utrzymać. Co mogłem zrobić poszedłem do gówno pracy bez ambicji wykonywać monotonne czynności. Nienawidzę tej pracy nie chce pracować, z drugiej strony kiedy zaczyna się weekend przeraża mnie powrót do domu i spędzanie w nim czasu bez pracy. Pogrążam się ze swoimi myślami coraz głębiej. Tak źle tak niedobrze . Całkowita pustka i dekoncentracja mnie otacza. Nie mam siły by tego zmienić.() No ale życie ludzkie ma najwyższą wartość, jeszcze tylko niedziela i w poniedziałek powrót do kołchozu by wykonywać monotonne rzeczy.
ehhh kochani trzymajcie się jakoś.
#przegryw
  • 11
@Thachii: Nie bój żaby, nie bój żaby, jeszcze trochę, a pójdziesz - jak przystało na przegrywa - do jakiegoś lokalnego Janusz&Zdzisiek Industrial Corporation "GUŁAG" i będziesz #!$%@?ć na chwałę Polin, Oskariatu i matek p0lek za gigantyczne 2,6 netto, a jak będziesz pyskować, to na twoje miejsce będzie 128 Ukraińców i 216 Nepalczyków :))