Wpis z mikrobloga

Podobają dla mnie się te randomowe sceny. Jakby dopracowali je w tych ostatnich, brakujących 10% to już w ogole byłoby piknie. Testowałem kilka razy żeby przyjrzeć się technicznie:

- raz stojąca ganguska biła brawo "kibicując" kolegom drugi raz stała jak słup soli
- koleś uderzający w auto nie ma żadnego wpływu na nie. Szyba jest już wybita wcześniej, ale mogli dodać choć jakieś kołysanie się samochodem
- napadnięty koleś czasami wstaje i dziękuję, czasami klęczy wystraszony w nieskończoność

Jakby scena miała jakiś finał to już w ogole bym przeprosił publicznie bedowskiego. Gangusy po jakimś czasie powinni odpuścić (załóżmy, że osiągneli co chcieli), wsiąść do zaparkowanego auta i odjechać....

#cyberpunk2077
  • 3
  • Odpowiedz
nie chcę ci psuć zabawy ale nie rozumiem za bardzo co w tym imponującego - w sensie to jest standard w podobnych tytułach


@patrykk994:

1. u mnie praktycznie nie działało i nie wyświetlało się - na forach jedni się tak samo skarżyli, drudzy zaskoczeni, że u nich wszystko działa

2. w której action-rpg sci-fi masz takie zdarzenia? w mass effect czy deus exie, a moze w outer worlds?
  • Odpowiedz
@pablo397: żadna z tych nie jest open world, wszystkie mają dość ograniczone mapy, więc to nie jest do końca właściwe porównanie. Właściwszym porównaniem byłoby RDR 2 czy GTA które mają podobnej wielkości mapy, podobną strukturę misji i podobną obietnicę świata do ekspolaracji. Ba, nawet Wiedźmin jest bardziej zbliżony w strukturze gry do Cyberpunka niż wymienione przez ciebie tytuły i o ile RDR2 to zupełnie inna, nieosiągalna liga niż reszta to
  • Odpowiedz