Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam jak w zasadzie wygląda sprawa kontroli nad internetem? Czy jest techniczna możliwość, żeby organizacja się tym zajmująca odłączyła jakiś kraj od internetu? Jeśli tak, to jak to się może odbyć? Przy czym nie chodzi mi o to, że jakiś kraj cenzuruje zewnętrzny internet, a o odwrotną sytuację, czyli wykluczenie tego kraju z zewnątrz. Poleciłby ktoś jakiś dobry artykuł w tym temacie?

#siecikomputerowe #domeny #dns
  • 12
  • Odpowiedz
@paul8585: Uplinków z polski za granice nie ma dużo i jeżeli wszyscy by się zgadali to na pewno byś stracił dostęp do wszystkich zasobów poza granicami państwa natomiast nikt się w takie rzeczy bawić nie będzie.
  • Odpowiedz
@paul8585:

Artykułu raczej nie znajdziesz - ale technicznie taka możliwość jest jak najbardziej. Wystarczy np. zatruć tablice BGP np. blackhole'ami dla ASNów z poszczególnego kraju i mógłbyś zasadniczo odłączyć dany kraj od globalnego internetu. Protokół BGP w dzisiejszych czasach jest bardzo krytycznym elementem i zasadniczo prawidłowe działanie Internetu opiera się właśnie na "zaufaniu" w przekazywaniu informacji o tzw. prefiksach IP od poszczególnych systemów autonomicznych.

@d1sconn3cted: @korni007:

Jeśli chodzi o
  • Odpowiedz