Wpis z mikrobloga

@Anonzwykopu: Śpij o regularnych godzinach minimum 6h, zrezygnuj z używek (energole też się wliczają), uprawiaj jakąś aktywność fizyczną tylko musi trwać co najmniej 30 minut (wydzielanie endorfiny), zorganizuj swój tryb życia (trzymaj porządek wokół siebie bo to też wpływa na nastrój), postaraj się wystawiać na pozytywne bodźce czyli np zrezygnuj z doomerskiej depresyjnej muzyki (jak tego słuchałem to nawet jak czułem się git nastrój znacząco się psuł) i co jeszcze...jak
  • Odpowiedz
@Anonzwykopu: Spanie 10h to czasem za dużo. Spróbuj terapii albo leków tylko nie daj się namówić na zoloft albo escitil bo to sraka koszmarna. Wenlafaksyna jak już pomaga i innego znajomego przegrywa wyciągnęła. Sam nie miałem okazji spróbować.
  • Odpowiedz
@Anonzwykopu: To zastanów się. To jest istotne akurat. Sam się teraz leczę na dysmorfofobię terapią. Postaraj się nie traktować dziewczyny jako sens życia a bardziej jako coś pobocznego. Skupiaj się na treningach. Może to samotność?
  • Odpowiedz