Wpis z mikrobloga

@PiccoloGrande: No okej-ale jaki my mamy na to wpływ ? W tym tempie każdy się z tym zetknie. I nie ma szans ze nie, szanse ze wylądujesz pod respiratorem są nikłe, ale owszem są. To jest ryzyko życia w tych czasach.
  • Odpowiedz
@PiccoloGrande: Przecież, wystarczyło powiedzieć kuzynce że ma przestać wierzyć w wirusa i magicznie wyzdrowieje ( ͡° ͜ʖ ͡°).
A tak serio Mirku, trzymam mocno kciuki, mam nadzieję że wszystko dobrze się skończy.
W okolicy listopada moja ciocia trafiła do szpitala z covidem w bardzo ciężkim stanie właśnie dlatego, że nie chciała iść do szpitala i jej przejdzie. A wujek jeszcze ja w tym utwierdzał :/. Na
  • Odpowiedz
  • 50
@RozowaZielonka Tak swoją drogą, to jak bylam w szpitalu kilkanaście lat temu, to też była dziewczyna w ciąży pod ecmo. Raczej nie z powodu korony, po prostu ciąża jest dużym obciążeniem dla organizmu, powikłania wcale nie są rzadkie.

Moja koleżanka umarła na powikłania przeziebieniowe dwa lata temu. 44 lata ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
protest szurów twierdzących, że hehe żadnej epidemii nie ma


@PiccoloGrande: Tutaj raczej mało kto tak twierdzi. Szczupła była czy otyła? Ja też znam przypadek gościa, który niedawno zmarł pod respiratorem, w okolicach 30 lat, szczupły, bez chorób. Ale to są raczej wyjątki, jakieś pojedyńcze przypadki. Co według ciebie można było zrobić żeby twoja kuzynka nie zachorowała?

Znajomemu umarł ojciec i wszyscy rozumieją że nikt na to wpływu większego nie miał.
  • Odpowiedz