Wpis z mikrobloga

@Andi129 na wiosnę przez przynajmniej miesiąc będzie pustka, dlatego do stosowania raczej przy jakimś ładnym płocie. Lub uzupełnione jakaś rośliną, która tę pustkę w tym czasie troszkę wypełni, np. kosodrzewina, tawuła japońska
  • Odpowiedz
@Andi129: Mam miskanta olbrzymiego. Potrafi dorosnąć do 4 metrów. Tak gdzieś w czerwcu powinien mieć około metra. Tnie się prawie do zera na wiosnę i wtedy przez te kilka miesięcy jest łyso. Największa wada to śmiecenie. Przez całą zimę i wiosnę po całym ogrodzie walają się liście i fragmenty tego miskanta. Kolejną wadą jest konieczność utylizacji całkiem sporej ilości biomasy. U mnie to ląduje na kompostowniku na przemian ze skoszoną trawą
  • Odpowiedz
@Andi129: Miskanty są zajebiste. Szczególnie, jak chcesz się ich pozbyć, bo masz dość ścinania ich piłą łańcuchową co jesień/wiosnę (ja tnę byliny wczesną zimą, zanim styczniowe wiatry zrobią z nich masakrę), śmiecenia, łamiących się łodyg itp.
Zdjęcie mojej taktycznej motyki z wczoraj, bo właśnie wypier...niczyłem dwie kępy tego cholerstwa:

teh_m - @Andi129: Miskanty są zajebiste. Szczególnie, jak chcesz się ich pozbyć, bo m...

źródło: comment_1618074785UwJwePhDCaFzpXQ11mbETg.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Andi129: Spróbuj sobie popatrzeć na karaganę syberyjską - dla mnie się podoba (xD), bo bardzo ładnie kwitnie, a potem rosną z tego kwiatu fajne strąki, zwisające w dół. Trochę śmieci (ale co jesienią nie śmieci?), ale poza tym jest raczej idotoodporna i można ją uformować w praktycznie każdy kształt. Minus, to że nie jest zimozielona.
A jeżeli nie to, to może trzmielinę oskrzydloną? Arcyciekawe, czerwone liście. Nie wiem, do jakiej wysokości
  • Odpowiedz
od maja/czerwca do końca września około, r


@Andi129: Rdest auberta + bluszcz. Tak sam zrobiłem. Bluszcz podrośnie na wysokość ogrodzenia i zdrewnieje, rdest osłania bluszcz, który lubi trochę cienia - lepiej rośnie. Oba rosną jak perz.
  • Odpowiedz