Aktywne Wpisy
brazowooka_eS +62
Będąc dzisiaj na rowerze uświadomiłam sobie, że jakbym chciała szukać chłopa na portalu wykop.pl to momentalny game over xD już tłumaczę:
- przede wszystkim - jestem kobietą,
- mam dużo tatuaży,
- miałam psa marki amstaff / pitbull,
- bardzo dużo jeżdże na rowerze
- przede wszystkim - jestem kobietą,
- mam dużo tatuaży,
- miałam psa marki amstaff / pitbull,
- bardzo dużo jeżdże na rowerze
trebeter +358
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
-Pobrała się para patusów, utrzymująca się ze swojego małego gospodarstwa. Nazwijmy ich Janusz i Grażyna.
-Patusy spłodziły córkę, która tak słabo radziła sobie w szkole że stwierdzono u niej upośledzenie w stopniu lekkim i posłano do szkoły specjalnej. Nazwijmy ją Karyna.
-Spłodzili też syna Mateusza - jedynego normalnego w rodzinie.
-Mateusz uczył się dobrze i jak tylko dorósł, to wyjechał z tego #!$%@?łka studiować mechatronikę.
-Karyna znalazła sobie jakiegoś Sebę - który również jest upośledzony umysłowo.
-Zamiast wspomóc finansowo studia Mateusza albo naprawić rozsypujący się dom, Janusz przepijał cały hajs który wyciągał z gospodarki
-Ledwo wiążąc koniec z końcem, Janusz i Grażyna postanowili spłodzić sobie kolejnego gówniaka.
-Jednocześnie okazało się, że upośledzona Karyna również jest w ciąży z upośledzonym Sebą.
-Karyna i Seba nie mieli pojęcia jak zająć się swoim dzieckiem, więc Grażyna musiała ogarniać i swojego, i ich dzieciaka.
-W międzyczasie Janusz zachlał się na śmierć.
-21-letni Mateusz rzucił studia i wrócił harować na gospodarce, by utrzymać swoją rodzinę niepełnosprawnych patusów.
-Mimo jego starań na wszystko brakowało hajsu, nawet żeby naprawić zagrażające życiu instalacje.
-Tymczasem Karyna i Seba spłodzili sobie kolejnego gówniaka.
Podsumowując, całkiem normalny, dobry, pracowity i inteligentny chłopak starał się jak mógł, by wyrwać się z patologii. A finalnie zaharuje się na śmierć utrzymując patologiczną rodzinę, której nie ma serca zostawić. Rodzinę, która będzie stale się powiększać, odkąd upośledzeni Karyna i Seba odkryli że płodzenie kolejnych gówniaków to świetna zabawa.
#przegryw #patologia #przemyslenia
Nie ogarniam tego absurdu. Po #!$%@? wracał do patologi? Widocznie mu to pasowało
#!$%@?ło mnie to tłumaczenie Grażyny. Obie mogły by pracować na różnych zmianach i opiekować się na zmianę.
Komentarz usunięty przez autora
Podsumowując, całkiem normalny, dobry, pracowity i inteligentny chłopak starał się jak mógł, by wyrwać się z patologii. A finalnie zaharuje się na śmierć utrzymując patologiczną rodzinę, której nie ma serca zostawić.
Jest taki film (do obejrzenia na Netflix) "Elegia dla bidoków" i porusza dokładnie ten temat. Fajne kino, polecam.