Wpis z mikrobloga

@TaboretBezPoszycia: Przestałem się przejmować potencjalnymi konsekwencjami łamania kowidowych zakazów jakoś w lutym. Żałuję tylko tego, że nie zrobiłem tego wcześniej. Życie jak pies na łańcuchu trwa już za długo, końca nie widać, a żyje się raz.
  • Odpowiedz