Wpis z mikrobloga

Pytanie do wykopowych ekspertów: czy można jakoś uratować sytuację? Oczywiście chodzi o to aby te schody wspornikowe były bezpieczne. Jak ktoś chce wypisywać durnoty o wyburzaniu to lepiej żeby się nie chwalił swoim kretynizmem. Mimo wielu błaznów ten tag jest poważny - schody jakby nie było to poważna sprawa. To samo tyczy się idiotów którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem i będą proponowali przerobienie schodów na inny typ.
#stepujacybudowlaniec
FejsFak - Pytanie do wykopowych ekspertów: czy można jakoś uratować sytuację? Oczywiś...

źródło: comment_1617744406wZCBwYhzGEDtrhszS8Y4Vb.jpg

Pobierz
  • 124
  • Odpowiedz
@FejsFak: jeżeli schody nie są uzbrojone w środku i nie są wpuszczone w ścianę pełną na tyle głęboko aby otrzymać nośność na zasadzie sztywnej dźwigni to jedyna opcja jest podwieszenie ich do stropu na drugim końcu stopni. Warunkiem jest jednak żeby były one zbrojone bo inaczej pękną. Z tego co widzę są wpuszczone w porotherm więc lipa. Musiałbyś wyciąć ten porotherm i dać tam pełny materiał np. cegłę.
  • Odpowiedz
ogólnie to chyba nic nie trzeba, powinno trzymać na tych zalanych 17cm.
a ja bym dociążył kolejne z drugiej strony muru. Półki bym zrobił w bok takie ładne( ͡° ͜ʖ ͡°)
zakrzywienie zbrojonka i wpuszczenie w dół w ceramike tak, żeby dosięgała kolejnego rzędu też spoko opcja.
I martwi mnie dlaczego nie nacinasz tego co chcesz wykuć kątówką. nie dość że ładnie, równo, to nie niszczysz części ceramiki
  • Odpowiedz
Tak więc w z pewnością jest tu jakiś kozak budowlaniec, co zjadł zęby na takich tematach i podzieliłby się fachową wiedzą, gdyby tylko ludzie umieli słuchać i prosić.


@marcel_pijak: ale przecież porad i przykładów prawidłowej konstrukcji/budowy takich schodów było bez liku. Czego OP jeszcze chce? Niech powtórnie przeczyta odpowiedzi na 1 i 2 schodek.
  • Odpowiedz