Wpis z mikrobloga

Pytanie do starszej części wykopu i #przegryw
Jak przed 1994r spędzał swoj czas typowy użytkownik tego tagu? Gdzie wylewał swoje frustracje i czy w ogóle taki czlowiek wiedział kim jest zanim w Polsce uzyskalismy powszechny dostep do internetu?

#kiciochpyta #przemyslenia #pytanie
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wszystko dzięki rozwojowi internetu.


@Herbaciarnik: Znaleźliśmy przyczynę jak teraz zaradzic postępującej degeneracji społeczeństwa? Wyłączyć calkowicie "cywilny" internet czy wystarczy ograniczyc prawa kobiet do korzystania z niego?
  • Odpowiedz
@fajnypierozek: Kombinacja internetu i natury kobiecej, byla tragiczna w skutkach.
Jak to rozwiązać? Albo trzymac w ryzach kobiety w internecie, albo nature kobiet w w spoleczenstwie.

Choc powiem szczerze, ze przez 7000 lat cywilizacji trzymanie natury kobiet w ryzach sie sprawdzalo..
No i trzymanie tylko internetu w ryzach jest znacznie trudniejsze, niż ogolnie kobiet.
Tu też nie chodzi o jakieś zakazy i
  • Odpowiedz
Wystarczy nazywac po imieniu: szmaty szmatami i nie zatrudniać szmat, nie ufać im, ani nie pomagać im.

Nie traktować szmaty jak człowieka, a normlane kobiety traktować z szacunkiem.

To wszystko


@Herbaciarnik: ale skad ktos ma wiedzieć co robi szara myszka po godzinach w internecie? Trzeba by poddac kontroli i szpiegować wszystkie kobiety. Nie zapominaj, ze one potrafią byc przebiegłe.
  • Odpowiedz
ale skad ktos ma wiedzieć co robi szara myszka po godzinach w internecie? Trzeba by poddac kontroli i szpiegować wszystkie kobiety. Nie zapominaj, ze one potrafią byc przebiegłe


@fajnypierozek: dokładnie. Kiedyś to chociaż facet mógł ocenić przyszłego teścia, czy jest ogarnięty i był w stanie dobrze przypilnować córkę, żeby się nie puszczała, a po ślubie samemu pilnować. Teraz musisz ufać p0lce, że niby nigdy nie robiła murzynowi laski podczas imprezy
  • Odpowiedz
@fajnypierozek powiem Ci jak było. Taki gość nie miał śmiałości do dziewczyn, ale zawsze miał kilku kolesi pod blokiem i spędzał z nimi czas. Potem zaczynał chodzić na jakieś imprezy, bawił się średnio, ale nabierał już jakieś symptomy wychodzenia ze s----------a, a znajdował dziewczynę i śmiał się z tego, że kiedyś był bardzo nieśmiały. Nie płakał więc przy kompie, nie rozmyślał za dużo, po prostu starał się żyć tak, żeby było
  • Odpowiedz
@miekki_am: No to super argument na przykładzie znajomych xd. Przecież przegryw między innymi na tym polega, że się nie ma żadnych znajomych, więc twoi koledzy to zła grupa do rozważań. Pomyśl raczej o odludkach, których nikt nie lubił, ofiar wyśmiewania, z którymi znajomość urywała się zaraz po zakończeniu wspólnej szkoły/pracy
  • Odpowiedz