Wpis z mikrobloga

ludzie mają w życiu poważne problemy, kredyciki długoletnie, stresująca praca, dzieci w drodze...
a moje problemy od zawsze były totalnie absurdalne, mam się spotkać z kimś to rozkminiam jak się powinno witać np z dziewczyną czy podanie ręki czy przytulas? #!$%@? nie wiem nie ide. Nie mogę się zmusić do tańczenia, nie rozumiem tego nie sprawia mi satysfacji, ktoś próbje wyciągnąć do klubiku #!$%@? nie ide. Ktoś rzuca jakieś luźne stwierdzenie na zagajenie rozmowy typu ale pogoda co odpowiedz no hehe i niezręczna cisza. Nigdy nie umiałem zbudować jakiejś znajomości trwalszej, pewnie to jakiś #asperger na kiju
#przegryw