Wpis z mikrobloga

Mój nowy niedoszły szef szukał pracownika podając wynagrodzenie w ogłoszeniu, dogadaliśmy się na rozmowie, po czym wręczył umowę z połową umówionej kwoty.


@LatajacyOwad: W niektórych miejscach/branżach jest minimalna + reszta pod stołem, gdzie to już jest normą przez idiotów, którzy się na to zgodzili, a świeżaki mają wielkie oczy, gdy coś takiego usłyszą przy podpisywaniu umowy