Aktywne Wpisy
![I-like-flying-high](https://wykop.pl/cdn/c0834752/b647220f9479227072875c05677b565718cb51192f8162907fe4dc59c32531da,q60.jpg)
Jestem teraz na wakacjach all inclusive w Turcji i naszły mnie takie przemyślenia, że ludzie są po prostu okropni i ohydni (oczywiście nie wszyscy, ale chyba większość) :
Chamstwo na każdym kroku, przepychanie się, wpychanie w kolejki,
Patrzenie się chamsko na cycki i dupe w stroju kąpielowym, to że jestem na basenie nie znaczy że chce abyś się na mnie wpatrywał,
Traktowanie innych jak śmieci, zero przepraszam, dziękuję, proszę,
Branie ogromnych ilości jedzenia i picia po to żeby zostawić innym do posprzątania i wyrzucenia,
Walki o leżaki i miejsca do siedzenia, gonitwy i kłótnie z innymi,
Chamstwo na każdym kroku, przepychanie się, wpychanie w kolejki,
Patrzenie się chamsko na cycki i dupe w stroju kąpielowym, to że jestem na basenie nie znaczy że chce abyś się na mnie wpatrywał,
Traktowanie innych jak śmieci, zero przepraszam, dziękuję, proszę,
Branie ogromnych ilości jedzenia i picia po to żeby zostawić innym do posprzątania i wyrzucenia,
Walki o leżaki i miejsca do siedzenia, gonitwy i kłótnie z innymi,
![haha123](https://wykop.pl/cdn/c3397992/haha123_DjjnXRKopC,q60.jpg)
haha123 +122
Jest i nowa projekcja ludności. 14,5 miliona w 2100 roku.
W projekcji założono, że współczynnik dzietności w latach 2024-2100 wyniesie 1,30.
Tymczasem w 2023 r. wyniósł on 1,16.
Podobnie zawyżona jest liczba urodzeń. Projekcja przyjęła:
W projekcji założono, że współczynnik dzietności w latach 2024-2100 wyniesie 1,30.
Tymczasem w 2023 r. wyniósł on 1,16.
Podobnie zawyżona jest liczba urodzeń. Projekcja przyjęła:
![haha123 - Jest i nowa projekcja ludności. 14,5 miliona w 2100 roku.
W projekcji zało...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/4e256845b392b0a2ca45db90534d2ca63a28ab7e9731c430b37a4685123ea59a,w150.png?author=haha123&auth=4e721fd28cd441f555ac5eae450f86b6)
źródło: GSOVOERWIAAOk8K
Pobierz
a potem to ty koncowo musisz przepraszac taka osobe??
chcialabym to zrozumiec, naprawdę.
#zwiazki #samotnosc #niebieskiepaski
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@smolldaisy: Jaki problem? Konkretnie.
Mówię, może nie wierzy w siebie, boi się, nie wiadomo co tam jest. Jak ty nie wiesz to kto ma
a jaki problem?
np na zasadzie, zwracam uwagę, że w ostatnim czasie czuję od niego mało zainteresowania i wsparcia. odpowiedź:
JEZU, TOBIE NIGDY NIC NIE WYSTARCZA, JESTES PRZEWRAZLIWIONA, ZNAJDZ SOBIE LEPSZEGO CHLOPAKA JAK TO CO ROBIE CI NIE PASUJĘ.
10 minut później:
aż się poryczałem z tego wszystkiego, zasługujesz na kogoś lepszego, jestem beznadziejny, przyzwyczaiłem się do
@smolldaisy: Czyli dokładnie tak jak sądziłem. Czyli mimo, że gość nie może dać więcej, bo sam potrzebuje wsparcia i uwagi ,to chciałaś od niego więcej. A potem Twój płacz przez co wzbudzasz poczucie winy i on mówi co mówi.
Nie da rady w ten sposób, że będziesz chciała od takiego gościa dać czegoś czego sam nie dostał, lub sam na tyle się czuje źle, że nie da
to nieco bardziej rozległy temat, w głównym poście skupiłam się bardziej na tym jednym przypadku zachowania, no ale okej.
mówiąc, że prosiłam o trochę zainteresowania w związku, chodziło mi o podstawę jakiegokolwiek postaranka, serio. to był toksyczny typ, który w związku ze mną potrafił nie zadzwonić przez 3 tygodnie, jednocześnie spotykając się z ludźmi z tindera.
podczas relacji dawałam mu bardzo dużo wsparcia i uwagi, nawet gdy traktował mnie
Ewentualnie był sporym kłamcą, jakaś tam możliwość jest i wcale nic mu nie było z
może tak było. po związku szczerze uświadamiam sobie, że nie wiem czy on mnie w ogóle kochał. wydaję mi się że byłam taką słabszą, bezpieczną osobą w jego życiu żeby czuł się
Ale jak mówię, jeśli naprawdę wspierałaś to nie masz sobie wiele do zarzucenia. Tylko też rozróżnijmy co dla kogo jest wsparciem. Ja miałem kiedyś taką relację, że dziewczyna mówi, że mnie wspiera bo czasem powie "jesteś okej", albo, że zaczynała rozmowy na komunikatorze i to było całe wsparcie. Albo fałszywe słówka o miłości. A pomiędzy tymi zachowaniami masa negatywnych, kłócenia się, żądań, brak spotkań, docinki, kłamstwa, same problemy wokół, a nie zrozumienie. I nawet jeśli była sugestia terapii, do której wtedy się dopiero przekonywałem ,to mimo mojej chęci, nie doszło do tego, bo druga strona podwinęła gacie i poszła. I ona pewnie do dziś sądzi, że rozpad to moja wina ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Więc tak, relacje są skomplikowane, a ludzie bardzo różni i na
Komentarz usunięty przez autora