[kurazjajami]

#gory #turystyka

https://www.thenorthface.pl/shop/pl/tnf-pl/mska-kurtka-new-modis-triclimate-4m6x?variationId=E0T

Mirki, taka kurtka będzie ok za te 500 zl na ten sezon czy może coś lepszego do 500 zł się znajdzie?

[M.....l]

@kurazjajami: nie ma dramatu, ale z tą wodoodpornością to bym uważał.

[kurazjajami]

@MojWlasciciel: a Ty co byś brał na moim miejscu?

[odishewo]

@kurazjajami jak w gory, to marmot minimalist (przeciwdeszczowa i przeciwwiatrowa) + jakiś lekki polar z decathlonu (forclaz, queshua). nie zamkniesz sie w 500, ale moim zdaniem warto dolozyc i miec funkcjonalny zestaw na lata

the north face jest przereklamowany, tak samo jak salewa

[kurazjajami]

@odishewo: ten marmot to na sezon wiosna - jesień raczej, nie?

[kurazjajami]

@odishewo: a słyszałeś w ogóle o firmie revolutiuon race? Czytałem trochę i ludzie niby polecają...

[odishewo]

@kurazjajami marmota masz na 4 pory roku. Ważniejsze jest to, co zakladasz pod niego. To jest tzw. skorupa - zewnętrzne okrycie. To jest taki jakby ortalion, tylko z goretexu. Jak zaczniesz chodzic, to z doswiadczenia bedziesz wiedzial przy jakiej temp. co na siebie wlozyc.
warstwa bielizna merino
warstwa lekki polar
wartwa softshell
warstwa kurtka puchowa
warstwa bielizna termoaktwna
warstwa goretex
warstwa koszulka termoaktywna
Taki jest mniej wiecej podzial warstw, do ktorego zakupu

[odishewo]

@kurazjajami jak Cie stac na jakas kurtke firmy Arcteryx, to bierz. Jak budżet ogranicza, to w tej chwili nie ma, moim zdaniem, nic lepszego jak minimalist marmota do tych powiedzmy 600 zl gdzies na promce.

[M.....l]

@kurazjajami: jakiś na przykład Marmot Precip + najtańszą puchowkę.
Ja nie mówię że ten northface będzie zły, tylko że być może będzie wymagała częstszej impregnacji.

A z Revolution Race problem jest taki, że wszystkie recki jakie widziałem to materiały sponsorowane. Niby robione przez ludzi którym ufam, więc nie powinno być problemu, ale ciągle to nowinka na rynku.

Problem jest taki, że kurtki z dobrą membraną kosztują ok 800pln.

[M.....l]

@odishewo:

Goretex to podstawa

No ja bym się właśnie kłócił. Znam masę ludzi (ze mną włącznie) używających z powodzeniem tanich przeciwdeszczowek z regatty czy deca.
Supergan przeszedł całą południową granicę Polski bez Gore i jakoś dał radę. Ja też całą zimę śmiałem w kurtce za stówkę, zrobiłem pewnie ze 300km i nie miałem potrzeby używania kurtki z gore ważącej koło kilograma.

[odishewo]

@MojWlasciciel Marmot minimalist wazy okolo 450 g, wiec z tym kilogramem przesadzasz.
Ja nie mowie, że kurtki regatta albo warehouse to tylko do miasta.
Jak op chce wydac kilka stow na dobra kurtke, to odradzam tą z tnf, a polecam goretex np. marmota.
Mozna nawet w ortalionie chodzić - da sie. Pytanie jaki Ci to daje komfort, nie w porowaniu do braku kurtki tylko w porownaniu do goretexu.
Gore to moj najlepszy

[M.....l]

@odishewo: miałem gore, kilka lat pociągnął i było ok. Teraz używam małej kurtki z regatty ważącej jakieś 150g i też jest ok, chociaż brakuje mi funkcjonalności kurtki z gtxu, to względem minimalista różnica w cenie powyżej 700pln jednak przeważa. Różnica wymiarów też, bo te małe kurtki kompresują się do wielkości pięści.
Op za 500pln ma kurtkę przeciwdeszczową i dolączaną "puchowkę". North Face nie jest moją ulubioną firmą, ale w tym budżecie