Wpis z mikrobloga

@Darased93 mmm chciałabym być twoim kotem :D
Moja to znajda, pobita z ulicy. Miała na start operacje krwiaków czy cos takiego i wredna okropnie. Ponad dwa lata już. Potrafi biec za tobą i złapać się pazurami w łydkę. Wczepi się jak małpiszon i się puścić nie chce.
@Tygrysia_Lilia też mam jednego szatana jak coś kroje w kuchni potrafi mi się wspiąć po nodze, a ta ze zdjęcia też znajda. Nie wiem czy widać na zdjęciu ale dlatego wabi się łapka bo jej jednej brakuje (σ ͜ʖσ), niby dostała jakiegoś paraliżu i musieli amputować a później ja ją adoptowalem z fundacji :). Myśle że jest poprostu wdzięczna :p