Wpis z mikrobloga

No zdecydowanie lepsza ta wersja od Snydera. Podobało mi się to, że rozwinął wszystkie wątki bohaterów i w miarę to spójnie połączył. Oczywiście film ma swoje bolączki i trzeba było go na dwa razy brać, ale jest o niebo lepiej. Brak śmieszkujacego Batmana zdecydowanie pomógł temu filmowi, wstawki z Flashem spoko, historia cyborga na plus, Aquaman i Wonderwoman też porządnie przedstawieni. No jest mroczniej, jest efektowniej, design wrogów spoko. Tak mogło wyglądać to za pierwszym razem.

Oczywiście film ma swoje bolączki, przedlugawe sceny i scenariusz nie prima sort, ale jest o niebo lepszy od tego poprzedniego dzieła, które było po prostu kiczowate.

#dc #justiceleague
  • 1