Wpis z mikrobloga

  • 0
@Niewiemja: widzę na zdjęciu odmianę purpurea. Reszty nie znam xD ale strzelam że jakaś Flava może być, bo one są mocno mrozoodporne. Chcesz mi powiedzieć że te rosiczki przylądkowe też zimowały? ( _)

A co do muchołówki, to wpisz mnie do kajeciku, taką która przetrwa takie coś to chętnie przygarnę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Slodkie_Mango_Z_Ananasem: Chyba tak sie robi że sie nakrywa słomą ale pewny nie jestem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Folią bym nie okrywał bo by mogły mieć za sucho, słoma + śnieg by wystarczyło raczej, śnieg dobrze izoluje. Będe robił sobie grządke torfową to sie sprawdzi jak i co może zimować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Rosiczki też zimowały ale nie przetrwały, może jakby to leżało pod śniegiem to by dały rade


@Niewiemja: Owadożery dopiero poznaję, ale zdaje się, że zimowania potrzebuje ledwo kilka odmian rosiczek. Te Twoje to chyba CAPENSIS, czyli bez zimowania ;) Do zimowania są ANGLICA, INTERMEDIA, ROTUNDIFOLIA, FILIFORMIS, LINEARIS i BINATA.
  • Odpowiedz
Owadożery dopiero poznaję, ale zdaje się, że zimowania potrzebuje ledwo kilka odmian rosiczek


@shopec: Wiem, wiem, ale ja sie ich o zdanie nie pytam ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chce sobie zrobić torfową grządke na zewnątrz i sprawdzam co przeżyje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz