Wpis z mikrobloga

#covid19 #koronawirus

Dzień dobry Mirki i Mirabelki,

Zwracam się z pytaniem do osób, które przeszły odmianę brytyjską. Po ilu dniach poczuliście się lepiej?

Mój przebieg:
17.03 pierwszy objaw gorączki po przebudzeniu z drzemki, zbagatelizowany.
18.03 odczuwalne nieproporcjonalne zimno podczas pobytu na zewnątrz.
19.03 Mocne odczuwalne zimno podczas pobytu w pokoju. Mierzona temperatura powyżej 38, ból zatok bez kataru, mocny bój gardła, zerowy apetyt.
20-22.03 w tych dniach już 90% czasu spędzam w łóżku. Gorączka do 39,5, łatwa do zbicia paracetamolem lub ibupromem na zmianę co kilka godzin. Ból zatok ustąpił. Odkrzuśna wydzielina podczas coraz częstszego kaszlu.

Może ktoś zechciałby się podzielić ze mną swoim przebiegiem tej odmiany?

Ja - 28 lat, wysportowany.
  • 5