Wpis z mikrobloga

@Hamza: 1-2kg to w wodzie 70cm spokojnie znajdziesz. Natomiast zależy to głównie od tego, jak atrakcyjna jest miejscówka i czy na głębiny da się łatwo dostać. Niektóre rzeki mają poniżej 1.5m przez prawie cały bieg to ryby muszą jakoś sobie radzić
@Amasugiru: z tą rzeczką taki problem, że ona ciągnie się od tamy (przez którą pewnie nic nie przepłynie), po czym ma krótki odcinek do jakiegoś mostu (nie wiem czy pod mostem rybom uda się przepłynąć) wpada do małego jeziorka, płynie kawałek dalej i wpada do jako tako ok jeziora pod względem powierzchni i teoretycznie wpada do prawdziwej Noteci, ale możliwe, że z tej normalnej noteci ryby nie wpłyną do tej starej
@Amasugiru: https://www.google.pl/maps/@52.7567722,18.167998,1916m/data=!3m1!1e3

a to jezioro (jakby dwa jeziora tworzące jedno), tam podobno są tylko ze 2-3 stanowiska (i być może na tej jakby noteci bardzo szerokiej, są ze dwa stanowiska), ciężko znaleźć kogokolwiek w necie, kto by tam łowił, zwyczajnie ludzie mają gdzieś to jezioro. Ciekawi mnie czy gospodarstwo rybackie też ma gdzieś to jezioro czy jednak siatami lubi walić tam. Może tam byłoby sensowniej łowić niż na tej wcześniejszej, wąskiej
@Amasugiru: https://www.google.pl/maps/@52.7319585,18.1066698,12.75z
tu ogólnie widzisz jeziora pakoskie, bardzo, bardzo długie, je rozważam, w pakiecie z tą malutką starą notecią, bo inną noteć, tę normalną, szeroką, zupełnie w innym miejscu, ma inne gospodarstwo rybackie

a cena za jeziora pakoskie (jedno jezioro podzielone na 3 części, nazwane trzema nazwami by wydawało się, że kupujesz trzy jeziora) + stara noteć (krótka jest i wąska) + jezioro piotrkowickie (to z 3 stanowiskami), kosztują razem jako
@Amasugiru: napisał skromnie, że "same leszcze, ale takie w miarę", za to dodał, że stara noteć (ta płytka) jest lepsza od tej normalnej noteci, dobre 2x głębszej
@Hamza: Rzeki tak już mają. Ogólnie na płytszych rzekach łatwiej jest znaleźć fajne miejscówki. Jak odcinek rzeki ma sporo płycizn to wiesz, że trzeba celować w głęboczki.
@Amasugiru: tylko, że tu na tej Starej noteci masz zaledwie 2km odcinek (właśnie linijką na google maps mierzyłem), z czego dojazd pod brzeg jest głównie jeden, bo drugi niezbyt legalny raczej, a trzeci to zostawienie pojazdu przed szlabanem konieczne.
Połowa z tych 2 kilometrów to zarośnięte wszystko więc łowić się nie da (a po przeciwnej stronie chyba całe 2 kilometry są zarośnięte i bez dojazdu), także w praktyce nie ogarniesz tam
@ozzybiceps to zaskoczyłeś mnie. Na jaką metodę łowiłes i tylko za dnia? Miałeś okazję gadać z wędkarzami tam by dowiedzieć się czy coś czasem kiedyś tam łowili?
@Hamza: tylko za dnia i na spinning. Z mostu było widać jak za przynętami pływały małe okonie, ale ani razu nie zaatakowały gumy. Widziałem dwóch wędkarzy, którzy łowili na spławik i łapali małe płotki. W zeszłym roku miałem zezwolenie na całe j.Pakoskie i to był dramat.
@ozzybiceps a łowiłes na bronislawiu i piotrkowicach i tam identycznie miales?

A tak to na których wodach innych dzierżawców jeszcze lowiles i byly lepsze od wód interfishu?
@Hamza: na bronisławiu i piotrkowicach nie łowiłem. Najlepiej to było kilka lat temu na łojewie jak karasie brały ;D W tym sezonie pewnie skupie się tylko na komercjach, no może gopło wykupie, bo już od kilku lat o nim myślę.
@ozzybiceps na gople jeden znajomy łowił tylko na spławik i odradza, drugi mówi, że głównie spinning ma tam sens, a obcy ludzie mówią, że czasem duża ryba weźmie, ale np. jedna, dwie i później przez x wypadów zero dużych i rocznie np. 20-30 dużych mają, w sensie 1-2kg, węgorz jest, ale tylko jeden gość mi pisał, że przez rok chyba około 5-10 sztuk złapał