Wpis z mikrobloga

Mirki dajcie plusa, żebym dożył do rana - na teleporadzie mi powiedzieli zryj ibuprom i witaminę C. W drugiej przychodni powiedzieli ze nic nie mogą zrobić - wiec mam żreć ibuprom i zdychać. Zadzwoniłem po karetkę i jedzie do mnie już 45 minut. Dajcie plusa na zachętę. #chlewobsranygownem #bekazpisu
onemanarmy - Mirki dajcie plusa, żebym dożył do rana - na teleporadzie mi powiedzieli...

źródło: comment_1616176521v3SSaoGrMLkq2nEcgENWB6.jpg

Pobierz
  • 87
@one_man_army: 39,6 stopni i po karetkę dzwoni XD co za ttyp XD


@Positano1: Ja #!$%@? i co w tym złego? Zapewne płaci na służbę zdrowia to #!$%@? czemu ma nie korzystać? Jak mnie takie coś wnerwia. Organizm ewidetnie z czymś walczy, próbuje się bronić, ale wykopki i inni ludzie zawsze będą mówić „A PO #!$%@? KARETKA, SAMO PRZEJDZIE, WEZ TO WEZ TAMTO, ZASZYJ TE RĘKĘ”. Płace to chciałbym chociaż raz
@Ka4az: Bo jak potrzebujesz wykopać dołek pod kwiatka w doniczce to nie zatrudniasz koparki z obsługą, tylko bierzesz w rękę łopatkę i robisz sobie sam dołek. Tak samo jest tutaj. Gorączka i przeziębienie, brak leków w domu i złe samopoczucie to nie jest stan zagrożenia życia, w którym powinna jechać karetka. Są od tego lekarze POZ, którzy z resztą zalecili dobre leki na zbicie gorączki i tyle. Ciekawe czy #!$%@?łbyś takie
@Ka4az: Bo jak potrzebujesz wykopać dołek pod kwiatka w doniczce to nie zatrudniasz koparki z obsługą, tylko bierzesz w rękę łopatkę i robisz sobie sam dołek. Tak samo jest tutaj. Gorączka i przeziębienie, brak leków w domu i złe samopoczucie to nie jest stan zagrożenia życia, w którym powinna jechać karetka. Są od tego lekarze POZ, którzy z resztą zalecili dobre leki na zbicie gorączki i tyle. Ciekawe czy #!$%@?łbyś takie
@Ka4az: Bo jak potrzebujesz wykopać dołek pod kwiatka w doniczce to nie zatrudniasz koparki z obsługą, tylko bierzesz w rękę łopatkę i robisz sobie sam dołek. Tak samo jest tutaj. Gorączka i przeziębienie, brak leków w domu i złe samopoczucie to nie jest stan zagrożenia życia, w którym powinna jechać karetka. Są od tego lekarze POZ, którzy z resztą zalecili dobre leki na zbicie gorączki i tyle. Ciekawe czy #!$%@?łbyś takie
@Agemaker: biorąc pod uwagę co sam op powiedział, duszności, bóle w klatce piersiowej - są już wskazaniem do kontaktu z lekarzem, do tego gorączka. Co za tym idzie, mówi że mieszka sam, w razie zasłabnięcia, etc nie będzie miał kto już wezwać karetki. Tym bardzoej jeśli op nie ma leków na zbicie gorączki, temperatura 39.6 staje się niebezpieczna, pamiętaj że w 40 stopniach następuje denaturacja białek - nieodwracalnie tracą swoje właściwości,