Wpis z mikrobloga

@WladcaSlimakow: Ważne, żeby wam się podobało. No i to, co napisałeś wyżej weź pod uwagę: czy nie będą jej dokuczali? Znam małego Tycjana i Kazimierza. Pierwsze pytanie jak poszli do szkoły to było, który to ten z dziwnym imieniem? Jak pytasz, to znaczy, że masz wątpliwości. Warto przemyśleć.
@Futerix: Jeszcze tak myślałem dla dziewuszki i mam: Roksana albo Marcelina. Różowa na to że Roksana - jak dla dziwki XD a Marcelina jakoś bez przekonania...
W ostateczności przez kilka lat będziemy wołać ją młoda/bąblu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@WladcaSlimakow to przychodzi falami, nie utrafisz co będzie siarą za 10 lat. Dla mnie Franciszek, Antoni, Stanisław to imiona dla dziadków nie dla dzieci. A są bardzo popularne w przedszkolach ¯_(ツ)_/¯

Nie widzę nic złego w Zycie, na pewno lepsze od pozostałych które wymieniłeś.