[PiccoloGrande]

Na tyle ile znam taki typ ludzi, to jestem pewien, że dzisiaj dom tych perfekcyjnych bufonów jest wypełniony goryczą, krzykiem, płaczem i piskiem. I nawet Maserati w garażu nie przynosi pocieszenia. Nie pierwszy raz z resztą.

#mistersoperfect

[rysownik]

@PiccoloGrande: Dobrze napisane. Tez znałem kiedyś takich „perfekcyjnych bufonów”.

[buczubuczu]

@PiccoloGrande: a żeby to tylko oni. Multum takich ludzi poznałem, nierzadko jest firma, kilkadziesiąt osób zatrudnione, miliony w obrocie i generalnie poczucie ęą co to ja nie jestem, a dowolna sytuacja stykowa i już jest Januszowanie na pełnej. A jak pogrzebiesz głębiej, to nierzadko wychodzą oszustwa, jakieś wyroki albo ot, choćby nadmierne zainteresowanie oglądaniem dna kieliszka. Alkoholizm wiadomo, może spotkać każdego, ale często ci, którzy sami w tajemnicy łoją jak wściekli,