Wpis z mikrobloga

@Lonate: jest to dość uciążliwe i czasami nawet bardzo stresujące taki przykład:
Na chacie zepsuła się pralka a za kilka dni miałem wyjazd do pracy. Wiedziałem, że mam w pracy do dyspozycji pralkę i suszarkę, która suszy rzeczy w godzinę. Powiedziałem ojcu, żeby pod żadnym pozorem nie tykał się moich ubrań. W dniu wyjazdu postanowił zrobić mi prezent i wyprać ubrania ręcznie, dzięki czemu mój bagaż ważył 3-4x więcej, w drodze
@r4do5: U mnie z takich ostatnich - miałam ochotę na chałkę z mascarpone i owocami. Jak była u mnie kilka dni to poszła na zakupy, kupiła chałkę, bułki, ciabattę, chleb, ciastka xD Potem jechałyśmy do ciotki, z tylu moje 6-miesięczne dziecko. Mama chce żeby zatrzymać się przy Lidlu po drodze to wyskoczy szybko po mascarpone i kilka owców. Mówię jej tylko żeby szybko było bo dziecko #!$%@? dostaje w stojącym aucie.
@Lonate: to ja już nie wiem co robić ale zaakceptować czegoś takiego nie jest w stanie, bo sytuacja z wyjazdem do pracy była bardzo stresująca. Sam wyjazd do pracy jest stresujący. A przyjezdzam i jestem 2-3x bardziej zmęczony niż bym mógł być.
@r4do5: Po każdej wizycie mojej mamy muszę odpocząć psychicznie i fizycznie xD Ale próbowałam rozmawiać, kończy się na tym, że się obraża bo ona chce przecież dobrze
@Lonate: nie uznaje takiego wytłumaczenia "chce dobrze" niemal każdy człowiek chce dobrze. Tacy co przyznają, że są złymi ludźmi i robią źle z jakiegos powodu to może 1 na 1000 albo jeszcze mniej.