Wpis z mikrobloga

@LuxEtClamabunt: dziś przeglądając tag, znów natknąłem się na to dzieło i natchnęła mnie myśl:
Czy skoro Pioter (syn) nakradł w innym wymiarze aby zdobyć traktor to czy mamy tu do czynienia z zaburzeniem wszechświatów, w którym dwóch równoległych Pioterów wzajemnie wykrada sobie ten sam traktor? A może istnieje nieskończona ilość Pioterów, która w niezliczonych wszechświatach dokonuje kradzieży traktora?
Czy 'somsiad' to tak naprawdę Pioter z innego wymiaru (stąd miał traktor)? Tyle