Wpis z mikrobloga

Jaki budżetowy waporyzator polecacie?
Po moim researchu wychodzi, że najlepszy VapCap M 2020 albo X-MAX Starry 3.0.
Jeden analogowy, drugi elektroniczny. Z tego co piszą VapCap bardziej wydajny, ale to raczej do wapowania samemu ew. w 2 osoby. Starry ma wiekszą komore, więc bardziej imprezowy, szeroki zakres regulacji temperatury i wymienna bateria.

Pytanie, w którym z tych wapów jest mniej gryząca para i lepszy smak? Testował ktoś te dwa wapki i może się wypowiedzieć nt różnic?

#waporyzacja
#vapcap
#waporyzator
  • 4
  • Odpowiedz
@Frostywhit3: Gryząca para to w sumie też kwestia temperatury, do tego możesz masz pierdoły typu ustniki chłodzące itd. w vapcapie to wszystko zależy od twojej 'techniki' vapowania, to jak wdychasz, przymykasz airport itd.
Starry 3.0 nie testowalem.
Ogólnie jeśli chcesz jak najtaniej i wydajnej to vapcap, który notabene ma komorę 0.1g, starry ma chyba dwa razy większą, trudno temu waporyzatorowi coś zarzucić praktycznie.
Ale jesli zalezy tobie na sprzecie poza domem,
  • Odpowiedz
@Frostywhit3: Podobnie jak kolega wyżej, zależy jakie masz priorytety i brałbym albo Vapcapa M albo jednak Fenixa Mini, bo bardziej konwekcyjny. Jeśli w plener czy to solo czy w grupie to Fenix, jeśli w domu solo to Vapcap, w domu w grupie chyba Fenix bo jednak zabawy z Vapcapem zawsze jest, ale za to jest mega mocny + oszczędny + smaczny. Z drugiej strony elektryki zaraz się rozładowują, zależy też jaka
  • Odpowiedz
Mam od dłuższego czasu starry 3.0 ogólnie polecam, natomiast minusem jest bardzo słaba bateria, ale z tym można sobie poradzić, bo można wymieniać akumulatory
  • Odpowiedz