Wpis z mikrobloga

5 h snu na ostatnie 3 doby.
Źle skończę jak tak dalej pójdzie.
Po prostu nie zasnę na dłużej niż 2h, a później się całą dobę męczę jak jakiś idiota.
Łeb by trzeba zresetować, ale chlanie czy palenie raz że pogorszy sprawę, a dwa że uważam to od jakiegoś czasu za mocno żałosne i patologiczne.
Cóż, poczekam aż padnę, bo baterie muszą się w końcu wyczerpać :)
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach