Wpis z mikrobloga

TL;DR - czy da się zrobić coś, z kimś, kto nie powinien już jeździć samochodem (wiek), a nadal to robi?

Wczoraj miałem stłuczkę. Wjechał we mnie dziadek 86 lat. Ewidentnie nie było to zagapienie, ale to już zwyczajnie wina wieku (stałem, trąbiłem na niego, a on patrzył się mi w oczy i jechał prosto na mnie). Samo zdarzenie jest akurat mało istotne, bo szkody niewielkie i resztę ogarnia już ubezpieczalnia.
Dziadek jak najbardziej czuł się odpowiedzialny, więc skończyło się na oświadczeniu, bez gestapo, jednak teraz ja czuję jakiś taki moralny obowiązek, żeby gdzieś dziadka #!$%@?ć. I nie jest to kwestia jakiegoś żalu do dziadka i robinie mu na złość, bo absolutnie tak nie jest. Zwyczajnie dziadek nie ogarnia już rzeczywistości, ledwo co chodzi, więc poruszanie się samochodem w jego wypadku jest bardzo niebezpieczne. Jakby to chodziło tylko o niego to jego sprawa, ale on naprawdę stwarza realne zagrożenie dla ludzi.
Czy mogę coś zrobić, żeby dziadka wysłali na ponowne badania czy coś?

#samochody #prawojazdy #kolizja #wypadek
  • 6
@GeDox: Jak spisywałem do oświadczenia jego dane i zwróciłem uwagę na jego wiek, to delikatnie zasugerowałem, że moja mam po 80 roku życia przestała jeździć samochodem (co jest nieprawdą nomen omen) ale on wtedy jakby odklejony od rzeczywistości zaczął mi o wnukach w UK opowiadać...
@fr3duu: Na takie badania kieruje starosta który wydał mu prawo jazdy.
Robi to "na podstawie informacji i ustaleń stanu faktycznego uzyskanych w ramach wykonywania zadań własnych".
Ale nie wiem czy to zadziała w przypadku takiego donosu od kogoś "z ulicy".

Ogólnie art. 99 ustawy o kierujących pojazdami.
@fr3duu: teraz już nic nie zrobisz, jakbyś zadzwonił po bagiety i dobrze przedstawił sytuację to mogliby mu zatrzymać prawo jazdy i wtedy by go już pewnie nie odzyskał skoro rzeczywiście jest taki niekumaty
@Pangia: Jako człowiek pełen empatii, w pierwszej kolejności myślałem, żeby nie robić dziadkowi pod górkę, a przemyślenia jakie może to przynieść konsekwencje przyszły dużo później.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@fr3duu: Szkoda, że nie wezwałeś policji na miejsce kolizji. Dziadek będzie jeździł dopóki nie spowoduje wypadku.
Warto abyś zadzwonił do wydziału ruchu drogowego i tam przedstawił tę sytuację. Być może zaczną zwracać uwagę na samochód dziadka i zatrzymają go do rutynowej kontroli i być może zakażą dalszej jazdy.