Wpis z mikrobloga

Odkryłem Crokinole(picrel) i jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Niestety portfel nie pozwala na wydawanie co miesiąc na nową planszówkę(cena ponad 600złotych) więc zbieram. Ogrywał ktoś z was to mirki? Mam nadzieję do końca lata uzbierać. Jeżeli nie to będzie na święta ta piękna XIX wieczna gra planszowo-zręcznościowa.

#grybezpradu #gryplanszowe
lizakoo - Odkryłem Crokinole(picrel) i jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Nieste...

źródło: comment_1614333951PrvSvAH3YvItZ1hChUhezY.jpg

Pobierz
  • 16
@Zendemion: trochę tak. Gra polega na pstrykaniu/popychaniu po woskowanej tarczy krążków. Ustawiasz je na zwenętrznej linii w twoim polu i pstrykasz. Zasad do końca nie znam, bo po co mam czytać jeśli jeszcze nie mam gry, ale są tutaj pola różnie punktowane i sobie co rundę podliczacie punkty, a ich różnica idzie na konto tego, który zdobył ich więcej.
@lizakoo: wiem, znam grę. Nie miałem okazji zagrać ale niestety nie wydałbym 600zł na grę zręcznościową, jak już to wole kupić jakieś molochy.
@Laaq: Zrozumiałe. Ja na to patrzę trochę jak na szachy. Coś co jest na tyle oryginalnym pomysłem, że się nie znudzi, zasady są proste i działa to na zasadzie "easy to play, hard to master".
Zasad do końca nie znam, bo po co mam czytać jeśli jeszcze nie mam gry


@lizakoo: No właśnie przeczytanie instrukcji przed zakupem to podstawa. Lepiej, żebyś nie doszedł do wniosku po zakupie, że gra Ci jednak nie odpowiada, bo zasady nie pasują.
@lizakoo: w Poznaniu mają to w pubie Rojber - plusik jest taki że rozgrywka jest błyskawiczna równie co zasady, ale nie zgodzę się, że jest regrywalne jak szachy - nam znudziło się w jeden wieczór, oglądanie na YT mistrzostw świata w crokinole było ciekawsze niż gra w której liczy się wyłącznie zręczny strzał. Niemniej, dużo lepsze niż np. Carrom.
Jakbym miał inwestować w zręcznościówkę to postawiłbym jednak na Palec Boży. :)