Wpis z mikrobloga

@Candy51:Wydaje mi się, że żeby mieć takie dane ile osób jest chorych i ile przeszło itd. trzeba by przebadać całą populację równie dobrze możemy mieć nie 4 a 9 lub 15 czy 7 jak w lotku(zwłaszcza, że większość przechodzi bezobjawowo, część przechodzi lekko, a część nie idzie do lekarza).
W Polsce jest około dziewięć razy więcej przypadków, niż wychodzi w testach.


@wrzesien: oczywiście masz jakieś dane potwierdzające to? bo dane śmiertelności na to nie wskazują - wskazują że mamy około 3-5 razy więcej przypadków. Te 10 razy więcej to jest górna granica oszacowań a nie wartość spodziewana
@megawatt: Nadmiarowa śmiertelność dzielona przez IFR dzielona przez liczbę przypadków. Np. w pierwszych 3 miesiącach stycznia wyniosło to 8500, IFR można przyjąć 0.65% co daje 1.3 mln zakażeń, między 20 grudnia a 10 stycznia (zakładając średnio dwa tygodnie między diagnozą a śmiercią) przybyło koło 180k zakażeń co daje 7.26x więcej przypadków niż raportowanych. Wygląda na to, iż nie miałem wcześniej racji.
e nawet jeśli zachoruje 3 razy tyle osób co do tej pory to i tak nie osiągniemy żadnej odporności stadnej...


@Candy51: a czasem nie trzeba mieć przeciwciał u jakichś min. 70% populacji by mówić o odporności stadnej?