PRL-owski monument z 1975 roku projektu prof. Jana Bohdana Chmielewskiego i architekta Mirosława Zbichorskiego w przeciwieństwie do innych socrealistycznych pomników uniknął zniszczenia, głównie ze względu na jego walory artystyczne, wkomponowanie w przestrzeń i brak jednoznacznych nawiązań do komunizmu. Tak było do czasu. Jesienią 2011 roku grupa prawicowych działaczy postanowiła bez niczyjej zgody dokonać "dekomunizacji" obiektu. W tym celu umieścili oni na kolumnach samodzielnie zrobione litery "Bóg Honor Ojczyzna" i koronę na głowie orła, a następnie rozbili obóz i rozpoczęli protest w obronie dokonanej samowolki. Ingerencja w dzieło spotkała się ze sprzeciwem autorów, jednak napisy nie zostały zdjęte, a prokuratura umorzyła śledztwo. W listopadzie 2018 roku aktywiści prawicowi dokonali kolejnej samowolki, tym razem umieszczając napis "Niepodległość", również pomimo głosów projektantów pomnika i ich spadkobierców (prof. Chmielewski zmarł w 2014 roku), a także środowiska architektów i konserwatorów. Wszystkie nielegalnie umieszczone elementy widnieją na monumencie do dnia dzisiejszego.
@knuad: Będą sobie tak regularnie dokładać swoje slogany... Jak można tak #!$%@?ć piękny monument?! Czemu służby porządkowe po prostu tych napisów nie usuną?ヽ( ͠°෴°)ノ
@knuad: Będą sobie tak regularnie dokładać swoje slogany... Jak można tak #!$%@?ć piękny monument?! Czemu służby porządkowe po prostu tych napisów nie usuną?ヽ( ͠°෴°)ノ
@Chulio: COŚ POEDZIAŁ?!! BOGA CHCESZ USUWAĆ?! ( ͡º͜ʖ͡º)
PRL-owski monument z 1975 roku projektu prof. Jana Bohdana Chmielewskiego i architekta Mirosława Zbichorskiego w przeciwieństwie do innych socrealistycznych pomników uniknął zniszczenia, głównie ze względu na jego walory artystyczne, wkomponowanie w przestrzeń i brak jednoznacznych nawiązań do komunizmu. Tak było do czasu.
Jesienią 2011 roku grupa prawicowych działaczy postanowiła bez niczyjej zgody dokonać "dekomunizacji" obiektu. W tym celu umieścili oni na kolumnach samodzielnie zrobione litery "Bóg Honor Ojczyzna" i koronę na głowie orła, a następnie rozbili obóz i rozpoczęli protest w obronie dokonanej samowolki. Ingerencja w dzieło spotkała się ze sprzeciwem autorów, jednak napisy nie zostały zdjęte, a prokuratura umorzyła śledztwo.
W listopadzie 2018 roku aktywiści prawicowi dokonali kolejnej samowolki, tym razem umieszczając napis "Niepodległość", również pomimo głosów projektantów pomnika i ich spadkobierców (prof. Chmielewski zmarł w 2014 roku), a także środowiska architektów i konserwatorów. Wszystkie nielegalnie umieszczone elementy widnieją na monumencie do dnia dzisiejszego.
#polska #bialystok #zabytki #architektura #neuropa #4konserwy #gruparatowaniapoziomu
@Chulio:
COŚ POEDZIAŁ?!! BOGA CHCESZ USUWAĆ?! ( ͡º ͜ʖ͡º)
@PomidorovaLova:
Lata 2000-2005 się kłaniają ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora