Aktywne Wpisy
theoretically +23
Viado +32
Trochę mam bekę z tej nagonki na deweloperów przez młodych ludzi którzy sami swoimi zachciankami wywindowali ceny mieszkań. No bo jak mieszkania w top 10 miast mają być tanie skoro słoiki z całego kraju przeprowadzają się tylko do tych miast?
Dawniej ludzie po studiach wracali do siebie a teraz? Dosłownie KAŻDY ma plan osiedlić się w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu albo Trójmieście. Oczywiście z największym ciśnieniem na warszawkę. TE miasta nie są z
Dawniej ludzie po studiach wracali do siebie a teraz? Dosłownie KAŻDY ma plan osiedlić się w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu albo Trójmieście. Oczywiście z największym ciśnieniem na warszawkę. TE miasta nie są z
Jeżeli dojeżdżam do pracy to mogę gdzieś to dopisać? Czy pracodawca sam już mi to gdzieś odliczył? (i jeżeli tak to gdzie tego szukać?)
#pit
@corrs: wydaje mi się, że tak. Czy dobrze rozumiem, że jeżeli moje bilety nie przekroczyły 3600zł za rok to nie mogę ich odliczyć?
Mozesz jesli to sa bilety okresowe imienne.
3600 to maksymalny koszt uzyskania przychodu jaki mozesz wpisac.
Możesz ją zmienić.
Na koszty ryczałtowe - 250 zł za miesiąc dojazdów (przy dojazdach z innej miejscowości i przy wielu umowach trochę wyższe) - lub na
koszty faktycznie poniesione, pod warunkiem że będziesz posiadał łącznie okresowe bilety imienne oraz zaświadczenie o wysokości poniesionych wydatków.
za bilety wyłożyłem (w tym roku mniej bo pandemia i zdalne) +- 1200 złotych (mało bo wykupiłem legitymację na zniżki).
W PIT mam pozycję koszty uzyskania przychodów i wynosi ona 2250. Czyli to już jest wliczone? Nie ma co grzebać? Nie da się nic ugrać?
Bilety miesięczne imienne mam wszystkie poza jednym miesiącem (możliwe że gdzieś się wala, ale w razie czego powinienem mieć gdzieś zaksięgowane na koncie.
Czyli licząc te 9 miesięcy dojazdów to dawałoby mi 2700 do wpisania w miejsce "kosztów uzyskania przychodów"? (nawet jeżeli faktycznie tyle nie wydałem?)