Wpis z mikrobloga

Dzis w jednej z moich ulubionych aptek (gdzie w trakcie pandemii czlowiek spodziewalby sie, ze beda mieli nawet wieksze dochody niz zwykle) pustki na polkach i pytam co jest grane, bo z doswiadczenia wiem co to znaczy...

"Prosze Pana no jest ciezko, jest duzo mniej klientow i niestety spora czesc towaru tylko na zamowienie. No ale walczymy..."