[zielonawrona]

Spedza mi to sen z powiek, martwie sie przyszloscia. #!$%@? mnie obecny stan rzeczy i niemoc przed tym calym gownem. Swiadomosc tego, ze nic nie moge jako jednostka mnie dobija.

#pandemia #depresja

[XSpeedyX]

@zielonawrona zdefiniuj "normalnie"

[zielonawrona]

@XSpeedyX: chodzi mi o sytuacje globalna sprzed pandemii. To choc krzywe dosc - nazwalbym normalnoscia.

[XSpeedyX]

@zielonawrona a, to jasne, że tak. Choroby mijają, tego nas nauczyła historia. Zbierają żniwo, a potem ludzie o nich zapominają

[zielonawrona]

@XSpeedyX: nie o sama chorobe mi chodzi, bardziej mam na mysli aspekt ekonomiczny i ograniczenie swobod.

[XSpeedyX]

@zielonawrona tak, to też. W sensie ekonomia nie wróci magicznie na ten sam tor, ale zasady działania pozostaną takie same. Jak ktoś zbankrutował to zbankrutował, jak ktoś coś zarobił na tragedii innych to zarobił etc. ale wzrost gospodarczy się unormuje, tak samo giełda.
Za parę lat to już nawet nie będziesz dawał #!$%@?, że kiedyśtam była jakaś pandemia