[s_theCapt]

#elektronika #audio czy jak pomylę + i - przy podłączaniu głośników do wzmacniacza, może się coś stać? Nie ma oznaczenia na głośnikach, ani na kablu, bo tam były wtyczki które wchodziły w dedykowany wzmacniacz jednostronnie i nie było potrzeby, ale teraz chcę je podłączyć do takiego na zacisk, zdjąłem wtyczkę i osłonkę, ale nie wiem czy mogę eksperymentalnie sprawdzić stronę podłączenia...

[dktr]

@s_theCapt: Tak, niskie tony będą się "znosić" i będą słabo słyszalne.

[s_theCapt]

@dktr: @nodejas: dzięki :)

[nodejas]

@s_theCapt: Nic nie powinno się stać.
@dktr: A powiesz jakim cudem ma się tak zadziać? Z tego co wiem to po prostu sygnał będzie odwrócony o 180 stopni.

[s_theCapt]

sygnał będzie odwrócony o 180 stopni

@nodejas: a jakie są tego słyszalne obiawy?

[dktr]

@nodejas: Nie dodałem że taki problem powstanie jak jeden z głośników będzie podłączony w przeciwfazie.

[nodejas]

@dktr: Teraz się zgodzę.
@s_theCapt: Jak podłączysz dwa głośniki tak samo to nie zaobserwujesz żadnej różnicy w odsłuchu.

[zagu]

@s_theCapt: Za jedyne 499 PLN za sztukę mogę Ci sprzedać korbielitowy detryfuzator fal audio-elektronicznych. Wersję pro mam tylko stówkę drożej, ale muszę przyznać, że subiektywne doznania są warte tej ceny. Dwie sztuki na głośnik neutralizują negatywne skutki zjawisk które opisali koledzy wyżej.

[nodejas]

@zagu: A masz maść na rezystory? Chodzi mi o taką co uporządkowuje ruch elektronów przez nie płynący :D

[zagu]

@nodejas: Stosuję pastę flonktracyjną. Ukierunkowuje ruch elektronów w spiralę. W efekcie elektrony tworzą coś na wzór kodu DNA co dodaje muzyce prawdziwej duszy.