Wpis z mikrobloga

Jak wziąć prysznic gdy mieszkasz na Podlasiu

1. Zapal świece w łazience
2. Poproś pozostałe osoby o wyjście z łazienki
3. Rozbierz się i schowaj ubrania. Pomódl się przed wejściem do kabiny. Wszyscy będą wiedzieć jeśli się nie pomodlisz, gdyż to, co mieszka w odpływie na drugi dzień będzie nosiło na sobie twoją skórę
4. Odkręć wodę i poczekaj aż wszystkie robaki mieszkające w słuchawce od prysznica wypłyną. Jeśli tego nie zrobisz, później będziesz mieć problem z pozbyciem się ich z twoich włosów
5. Pokryj się łojem i popiołem
6. Opłukuj się wodą aż zmyjesz z siebie cały brud i łój
7. Co jakiś czas otwieraj oczy i upewniaj się, że wszystko jest ok. Jeśli z słuchawki prysznicowej leci krew, oznacza to, że nie wszystkie robaki wypłynęły. Postaraj się je zabić zanim ugryzą cię w nogi. Jeśli będziesz mieć jakieś ugryzienia udaj się do znachora po odpowiednie zioła
8. Nie przejmuj się jeśli woda nagle stanie się zimna. Oznacza to, że ktoś inny odkręcił wodę w kuchennym zlewie. Jest to zły znak, jeśli woda zmienia temperaturę, a ty mieszkasz w pojedynkę
9. Nie kąp się dłużej niż przez 6 minut ani częściej niż raz w tygodniu. Ograniczaj swój ślad węglowy
10. Nie patrz na zaparowane lustro. Możesz zobaczyć coś, czego lepiej nie widzieć
11. Jeśli woda nie chce spływać, zadzwoń po hydraulika i poczekaj na niego nie wychodząc spod prysznica.
12. Upewnij się, że zakręciłeś wodę i nie będzie kapać przez całą noc. Jeszcze raz o tym zapomnisz i twój stary każe dla ciebie opłacić rachunek za wodę i #!$%@? dla ciebie z domu
13. Znajdź wolną połówkę łóżka w izbie, zmów pacierz i idź spać

#podlasie #pasta #heheszki
  • 1
@LiveDieRepeat fake. Powinno się zaczynać od wyciągnij z szopy blaszana bale. Bale postaw na środku izby Idź do studni po wodę, zagrzej ją na piecu i wlej do bali. Pierwszy idzie się kąpać ojciec po nim w tej samej wodzie matka a potem dzieci w kolejności od najstarszego do najmłodszego. Dzieciaki poniżej 10 roku życia jeszcze nie muszą się myć.
Woda po myciu będzie dobra do podłóg. Jednak nie. Nie macie podłogi